FC Barcelona poszukuje nowego napastnika przez kontuzję Luisa Suareza, który wróci do gry dopiero w okolicach maja. Na celowniku Katalończyków znalazło się kilku snajperów: Lautaro Martinez, Cristhian Stuani, Pierre-Emerick Aubameyang czy nawet Krzysztof Piątek. Teraz Blaugrana walczy jednak o pozyskanie Rodrigo Moreno z Valencia CF.
Rodrigo Moreno nie znalazł się w kadrze meczowej Valencii na spotkanie Pucharu Króla. To najdobitniej pokazuje, że rozmowy pomiędzy klubami są bardzo zaawansowane. "Prezes Valencii spotkał się z przedstawicielami Barcelony, a w rozmowach uczestniczył również menedżer Jorge Mendes" - podkreśla dziennik "Sport".
Spór w negocjacjach dotyczy jednak metody transferu. Valencia zgodzi się na wypożyczenie, jednak domaga się od Barcelony gwarancji kupna w wysokości 55 mln euro. Katalończycy są skłoni zgodzić się na tę kwotę, jednak mają jedno "ale". Chcą zawrzeć w umowie kilka określonych warunków, które muszą zostać spełnione, aby transfer mógł zostać dokonany.
ZOBACZ WIDEO: Transferowa karuzela na ostatniej prostej! "Tylko do tej ligi może w tej chwili trafić Krzysztof Piątek"
Warto podkreślić, że "Nietoperze" nie czekają na finisz negocjacji z założonymi rękami. Valencia doszła bowiem do porozumienia z Paco Alcacera w sprawie jego powrotu na Mestalla, na wypadek odejścia Rodrigo do Barcelony (więcej TUTAJ).
Rodrigo zagrał w tym sezonie w 23 meczach Valencii. Zdobył w nich cztery bramki i zanotował 10 asyst.
Zobacz także: Krzysztof Piątek rozmawiał z Jose Mourinho!