Potwierdziły się medialne doniesienia. Maciej Wilusz został zaprezentowany jako piłkarz Urału Jekaterynburg. 31-latek do rosyjskiego klubu trafił za darmo, na zasadzie wolnego transferu. Poprzednio grał w FK Rostów. Wilusz przeszedł już testy medyczne, podpisał kontrakt i wyleciał do reszty zespołu na obóz treningowy. W nowej ekipie będzie grał z numerem "5".
Wilusz piłkarską karierę rozpoczynał w Śląsku Wrocław. W 2005 r. wyprowadził się do Holandii, gdzie grał w Heerenven i Sparcie. Po pięciu latach wrócił do Polski i przywdziewał barwy MKS-u Kluczbork, GKS-u Bełchatów, Korony Kielce oraz Lecha Poznań. Z tym ostatnim klubem zdobył mistrzostwo kraju i Superpuchar Polski.
Два поляка хорошо, а три - лучше! Приветствуем новичка нашей команды - защитника Мацея Вилюша
— ФК Урал (@FCURAL) January 16, 2020
_____
31-летний игрок приходит в наш клуб в статусе свободного агента. Мацей будет выступать под 5-м номером.
_____
https://t.co/XWDJt1qJ0j pic.twitter.com/VYYZFc44b9
Do Rosji przeprowadził się w lecie 2017 r. Przez 2,5 sezonu w Rostowie wystąpił w 42 meczach ligi rosyjskiej i zdobył gola. W tym sezonie wypadł z kadry i zagrał tylko w dwóch spotkaniach krajowego pucharu. Urał nie podał szczegółów umowy z Wiluszem.
31-latek w Jekaterynburgu spotka dwóch rodaków. Dołączy do Rafała Augustyniaka i Michała Kucharczyka, którzy podpisali kontrakty z Urałem w zeszłe lato. Po 19. kolejkach zespół zajmuje 9 miejsce w 16-zespołowej lidze. Rozgrywki w Rosji zostaną wznowione na koniec lutego.
Czytaj też: Mateusz Borek prosi Jerzego Brzęczka o sprawdzenie piłkarza z Rosji. "Gra wszystko"
Czytaj też: Transfery. Pozycja Krzysztofa Piątka w AC Milan nie zmieniła się. "Teraz będzie łatwiej go sprzedać"
ZOBACZ WIDEO: Kamil Kosowski komentuje sytuację Wisły Kraków. "Serce boli. Spadek z Ekstraklasy trzeba brać pod uwagę"