Stało się to, co zapowiadali włoscy dziennikarze. Krzysztof Piątek w sobotnim meczu z Cagliari Calcio (2:0) wylądował na ławce rezerwowych i przesiedział na niej całe spotkanie. Polak oglądał, jak jego konkurenci strzelają gole, co może zwiastować, że w Milanie na dłużej zostanie rezerwowym.
Transfery. Grzegorz Rasiak ostrzega Krzysztofa Piątka przed Premier League. "Powinien zostać w Milanie" >>
Co teraz powinien zrobić polski napastnik? Z jednej strony ma oferty z Premier League, a z drugiej cały czas możliwe jest, że zostanie w Mediolanie do końca sezonu. Dziennikarz Luca Serafini z Milan TV zachęca "Il Pistolero", by nie składał broni.
- Nigdy nie jest miło wylądować na ławce rezerwowych, ale to powinno być powodem do cięższej pracy. Piątek nie może tracić motywacji i musi pracować dwa razy ciszej, aby odzyskać miejsce w wyjściowym składzie - cytuje Serafiniego tuttomercatoweb.com.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Wojciech Szczęsny z nowym kontraktem! Michal Pol zachwycony formą Polaka
Carlo Nesti z "Radio Sportiva" jednak nie ma dobrych wieści dla reprezentanta Polski. Wątpi, by szybko wygryzł on ze składu Zlatana Ibrahimovicia lub Rafaela Leao.
- Zostanie sprzedany tylko w przypadku pojawienia się atrakcyjnej oferty. W tej części sezonu jest zawodnikiem, który nie umie strzelać bramek i nie pomaga drużynie. Pioli będzie teraz stawiać na Ibrahimovicia i Leao - komentuje Nesti (za pianetamilan.it).
Transfery. Jerzy Dudek komentuje sytuację Krzysztofa Piątka. "Gdzie będzie mu gorzej, niż w Mediolanie?" >>
Piątek ma czas do końca stycznia, by zmienić klub. Ostatnio najwięcej mówi się o ofertach z Tottenhamu Hotspur, West Ham United i Crystal Palace.