Zaczęło się wielkie odliczanie do El Clasico, które elektryzuje cały piłkarski świat. Środowy mecz miał się odbyć znacznie wcześniej, ale przełożono go na 18 grudnia z powodu niespokojnej sytuacji w Katalonii. Nadal jest wiele obaw, ale tym razem nic już nie stanie na przeszkodzie, by FC Barcelona i Real Madryt zmierzyli się na Camp Nou.
Transfery. FC Barcelona i Real walczą o pomocnika. Donny van de Beek na celowniku gigantów >>
"Marca" informuje, że Katalończycy i tak wprowadzili najwyższe zasady bezpieczeństwa. Dlatego zdecydowano się na niecodzienny krok i podopieczni Ernesto Valverde zbiorą się w hotelu. Tym samym, w którym zamieszkają gracze Realu.
Barca i "Królewscy" będą przebywać w hotelu Sofia. Zajmą jednak dwa odrębne obszary, by sobie wzajemnie nie przeszkadzać. Następnie w środę wyjadą na mecz w tym samym czasie, choć osobnymi autokarami.
La Liga. Ronaldinho nie lubi porównań. Uważa Lionela Messiego za najlepszego piłkarza pokolenia >>
Starcie FC Barcelona - Real Madryt rozpocznie się o godzinie 20. Stawką będzie pozycja lidera w La Liga, bo obie drużyny mają tyle samo punktów.
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"