Złoty But: wielki powrót Roberta Lewandowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / A. Beier / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / A. Beier / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Znów jest liderem! Dublet Roberta Lewandowskiego pozwolił wrócić mu na pierwsze miejsce europejskiego Złotego Buta. Jest jednak mały szczegół: drugi Ciro Immobile dopiero w poniedziałek wieczorem rozegra swój mecz.

Po trzech meczach bez gola w Bundeslidze Robert Lewandowski przełamał się. W sobotnim spotkaniu z Werderem Brema dołożył dwie kolejne bramki. Były to nr 17 i 18 w tym sezonie w niemieckiej ekstraklasie. Bayern Monachium rozbił rywali aż 6:1, a Lewandowski wrócił na fotel lidera Złotego Buta.

Niestety jeszcze w poniedziałek może go stracić, ponieważ Ciro Immobile rozegra swój mecz przeciwko Cagliari (godz. 20:45). Włoch w tym sezonie jest w znakomitej formie: 15 meczów, 17 goli, 5 asyst i bramka co 71 minut w Serie A. Dorobek iście fenomenalny.

Tym razem do siatki rywala nie trafił trzeci Jamie Vardy. Dogonił go za to Timo Werner z RB Lipsk. Niemiec wykorzystał rzut karny w spotkaniu z Fortuną Duesseldorf i mógł się cieszyć już z 16. gola w Bundeslidze.

Zobacz wideo: gol Lewandowskiego w Lidze Mistrzów

Warto przypomnieć, że Bayern w środę zagra na wyjeździe z Freiburgiem, a w sobotę z Wolfsburgiem. Będą to dwa ostatnie mecze w tym roku mistrza Niemiec. Później do gry wrócą dopiero 19 stycznia (pojedynek z Herthą Berlin). Klasyfikacja Złotego Buta (top 5 lig w Europie):

MiejscePiłkarzKlubGolePunkty
1.Robert LewandowskiBayern Monachium18 (+2)32
2.Ciro ImmobileLazio Rzym1734
3.Jamie VardyLeicester City1632
-.Timo WernerRB Lipsk16 (+1)30
5.Lionel MessiFC Barcelona1224
-.Karim BenzemaReal Madryt12 (+1)22

Ranking powstaje w oparciu o liczbę goli strzelonych przez piłkarzy w lidze. Bramki są mnożone przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig. Obecnie: hiszpańska, angielska, niemiecka, francuska i włoska (współczynnik zależy od wyników klubów z każdej ligi w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu sezonów). W poprzednim sezonie nagrodę zebrał Lionel Messi (72 pkt za 36 goli).

Zobacz takżeBundesliga. "Niestety musiałem to zrobić". Lewandowski skomentował swój kolejny rekord

Zobacz takżeBundesliga. Robert Lewandowski umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców. "Lewy" zmierza po kolejną koronę

Źródło artykułu: