PKO Ekstraklasa. Jakub Błaszczykowski popełnił błąd? Dziekanowski: Powrót do Wisły nie był rozsądnym posunięciem

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski

Dariusz Dziekanowski uważa, że powrót Jakuba Błaszczykowskiego do Wisły Kraków nie był rozsądnym posunięciem. - Wiadomo było, że to wejście na bardzo grząski grunt - napisał były reprezentant Polski.

W styczniu bieżącego roku Jakub Błaszczykowski wrócił do pogrążonej w wielkich kłopotach finansowych Wisły Kraków. Piłkarz podpisał najniższy możliwy kontrakt i wspomógł klub pożyczką. Dariusz Dziekanowski podkreślił, że był to "piękny i wielki gest", ale i "nierozsądny".

- Wiadomo było, że to wejście na bardzo grząski grunt. Błaszczykowski miał pomóc sportowo, finansowo i być twarzą oczyszczenia klubu z patologii (...) Wciąż przecieramy oczy ze zdumienia czytając i słuchając, jak głęboko te patologie (czytaj: gangsterzy) zakorzeniły się w strukturach klubowych, i jak wciąż trudno jest się ich pozbyć - napisał Dziekanowski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

Były reprezentant Polski przypomniał ostatnie doniesienia "Gazety Krakowskiej", która odkryła, że partnerki kiboli z grupy przestępczej "Sharksów" wciąż są zatrudnione w Towarzystwie Sportowym Wisła (więcej TUTAJ). Przypomnijmy, że TS Wisła jest odrębnym podmiotem niezwiązanym bezpośrednio z prowadzącą piłkarską sekcję "Białej Gwiazdy" Wisłą SA, którą kieruje m.in. Błaszczykowski. Warto podkreślić, że między stronami doszło ostatnio do zbliżenia stanowisk (więcej TUTAJ).
 
Dziekanowski podkreśla, że gra w Wiśle miała pomóc Błaszczykowskiemu w powrocie do formy. 34-latek przez kontuzje w kadrze wystąpił jednak po raz ostatni we wrześniu, a z Wisłą po fatalnej serii zamyka ligową tabelę. - Powrót do Wisły nie był rozsądnym posunięciem - podkreślił Dziekanowski w felietonie.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020 pokrzyżowało plany PZPN. Trzeba szukać nowego rywala w meczu towarzyskim

Źródło artykułu: