Skład Polonii na zgrupowanie w Niemczech jest już praktycznie zapięty na ostatni guzik. Trener bytomian Jurij Szatałow zapowiada jednak, że kilku piłkarzy dotrze dopiero na miejsce obozu. Na pewno wśród niebiesko-czerwonych piłkarzy zabraknie dwóch testowanych ostatnim czasem zawodników - Białorusina Dimitrija Makara oraz Brazylijczyka Flavio Torresa Ribeiro. Obaj nie powalili na kolana szkoleniowca Polonii.
Z bytomską drużyną do Niemiec pojedzie inny, pełnoprawny już gracz Polonii. Nowym zawodnikiem niebiesko-czerwonych został Czech David Kotrys. - Dogadałem się z działaczami bardzo szybko, żadnych problemów w negocjacjach nie było - mówi na łamach katowickiego Sportu świeży nabytek bytomian.
Bytomianie są już myślami przy nadchodzącym sezonie
David Kotrys wraz z czterema innymi piłkarzami zza naszej południowej granicy będzie tworzył w Bytomiu swoistą kolonie czesko-słowacką. - To nie był dla mnie argument przy podpisywaniu kontraktu, bo najważniejsze jest, że Polonia chce żebym tutaj grał. Dodatkowo mam blisko do domu w Czeskim Cieszynie, co też miało swoje znaczenie - dodaje w rozmowie ze Sportem doświadczony lewy obrońca.
Trener bytomian liczy, że w Waissensee jego zawodnicy podszkolą motorykę. - Szczególną uwagę będziemy zwracać na szybkość i zgranie zawodników. Nad siłą pracujemy cały czas, będziemy podtrzymywać ją także w lidze, więc to nie będzie głównym akcentem na zgrupowaniu - czytamy w Sporcie wypowiedź Szatałowa.