Totolotek Puchar Polski. Miedź - Stomil. Awans legniczan po rzutach karnych

Newspix / Przemysław Karolczuk / Na zdjęciu: piłkarze Miedzi Legnica
Newspix / Przemysław Karolczuk / Na zdjęciu: piłkarze Miedzi Legnica

Miedź kolejnym ćwierćfinalistą rozgrywek o Totolotek Puchar Polski. Legniczanie pokonali po rzutach karnych Stomil Olsztyn 4:3. Po dogrywce był remis 1:1. Gospodarze gola zdobyli w doliczonym czasie 2. połowy.

Dla obu drużyn było to ostatnie oficjalne spotkanie w 2019 roku. Faworytem meczu byli gospodarze.

W premierowej odsłonie niewiele działo się na boisku. Piłkarze rozgrywali piłkę w dość wolnym tempie, sporadycznie stwarzali zagrożenie pod bramką rywala. Stomil swoich szans szukał głównie po stałych fragmentach gry. Sposobem na Miedź miało być zgrywanie piłki w kierunku dalszego słupka. Kilka razy pod bramką Łukasza Załuski mogło być groźnie, goście jednak akcji nie kończyli uderzeniami.

Miedź szanse na gole miała m.in. w 7. minucie, kiedy niecelnie uderzał Paweł Zieliński. W odpowiedzi w 18. minucie strzał Erica Molloy przeleciał obok celu. Chwilę przed przerwą okazję miał Krzysztof Danielewicz. Piłka po strzale pomocnika minęła bramkę.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Zbigniew Boniek o meczu z Hiszpanią: Nie ma co się bandażować, zanim ma się ranę

Czytaj także: Totolotek Puchar Polski. Legia II - Piast. Skandaliczne zachowanie kibiców. Waldemar Fornalik: "Jestem zniesmaczony"

Siedem minut po zmianie stron gola mogła zdobyć Miedź. Do dośrodkowania doszedł Valerijs Sabala, który uderzył głową niecelnie. W 57. minucie goście objęli prowadzenie. W polu karnym nadepnięty przez Damiana Byrtka został Szymon Sobczak. Sędzia Artur Aluszyk dopiero po analizie VAR wskazał na rzut karny, który pewnie wykorzystał sam poszkodowany.

Przegrywając Miedź musiała zaatakować. Gospodarze jednak przez wiele minut nie potrafili zagrozić olsztynianom. Goście cofnęli się i zamknąć mecz zamierzali po kontrach. W 68. minucie w dobrej sytuacji w bramkarza uderzył Artur Siemaszko. Trzy minuty później zawodnik Stomilu miał kolejną okazję. W bramce jednak dobrze interweniował Załuska, dobitkę Mateusza Gancarczyka zablokował obrońca i piłka przeszła obok bramki. Z kolei w 73. minucie strzał Siemaszki zatrzymał się na poprzeczce bramki Miedzi.

W końcówce gospodarze atakowali, ale długo nie potrafili stworzyć groźniejszej sytuacji pod bramką gości. W doliczonym czasie legniczanie doprowadzili do remisu i dogrywki. Prawą stroną w pole karne wszedł Marquitos, a piłkę z bliska głową do siatki wbił Patryk Makuch. Chwilę później rezerwowy Miedzi zdobył kolejną bramkę. Arbiter jednak jej nie uznał, na spalonym znalazł się chwilę wcześniej podający Dawid Kort.

W dogrywce niewiele się działo. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej jej części przed szansą znalazł się Molloy, który zwiódł obronę, ale z ok. 15 metrów przymierzył wprost w bramkarza. Jeszcze lepszą okazję w 112. minucie zmarnował Mateusz Gancarczyk, który z kilku metrów trafił w Załuskę.

W rzutach karnych gospodarze zmarnowali dwie "jedenastki", natomiast goście aż trzy i w ćwierćfinale Totolotek Pucharu Polski zagra Miedź Legnica!

Czytaj także: PKO Ekstraklasa. Patryk Lipski: Jestem na zakręcie, wierzę, że po nim będzie długa prosta

Miedź Legnica - Stomil Olsztyn 1:1 (1:1, 0:0) k. 4:3
0:1 - Szymon Sobczak (k.) 57'
1:1 - Patryk Makuch 90+2'

Rzuty karne:
1:0 - Marquitos
1:0 - Lech (obrona)
1:0 - Sabala (obrona)
1:1 - Tarasenko
2:1 - Warcholak
2:2 - Biedrzycki
3:2 - Kort
3:2 - Molloy (poprzeczka)
3:2 - Bartczak (obrona)
3:3 - Siemaszko
4:3 - Zieliński
4:3 - W. Gancarczyk (strzał niecelny)

Składy:

Miedź Legnica:Łukasz Załuska - Paweł Zieliński, Damian Byrtek, Grzegorz Bartczak, Artur Pikk (119' Marcin Warcholak) - Marquitos, Adrian Purzycki, Krzysztof Danielewicz (60' Dawid Kort), Valerijs Sabala, Maciej Śliwa (78' Patryk Makuch) - Jakub Łukowski (66' Henrik Ojamaa).

Stomil Olsztyn: Michał Leszczyński - Janusz Bucholc, Wiktor Biedrzycki, Oleg Tarasenko, Lukas Kuban - Bartłomiej Niedziela (36' Mateusz Gancarczyk), Wojciech Hajda (80' Waldemar Gancarczyk), Jakub Tecław (98' Maciej Pałaszewski), Eric Molloy - Artur Siemaszko, Szymon Sobczak (84' Grzegorz Lech).

Żółte kartki: Danielewicz, Sabala, Purzycki, Byrtek, Pikk (Miedź) oraz Hajda, Leszczyński (Stomil).

Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin).

Źródło artykułu: