Negocjacje pomiędzy działaczami Wisły Kraków oraz Lewskiego Sofia toczą się ponoć od dłuższego czasu i są na dość zaawansowanym etapie. Do ostatecznego porozumienia może więc dojść w ciągu kilku dni.
Filipe da Costa przygodę z futbolem rozpoczynał w Benfice Lizbona. W swojej ojczyźnie grał również w takich klubach jak Amora FC i Sporting Braga. W 2004 roku piłkarz przeniósł się do włoskiej Reggiany. Potem trafił on do greckiej ligi, w której reprezentował barwy Ionikosu Pireus oraz AE Larissa. W lecie 2007 roku da Costa podpisał kontrakt z Leeds United. Jednak w drużynie z Elland Road nie miał on zbyt wielu okazji do pokazania umiejętności, gdyż przez długi czas leczył kontuzję.
Na grę w Bułgarii Portugalczyk zdecydował się w lecie 2008 roku. Zaakceptował on wówczas ofertę CSKA Sofia. Już w grudniu tego samego roku rozwiązał on umowę z winy klubu (zaległości finansowe). Niedługo potem przeniósł się do innego stołecznego zespołu, Lewskiego. Jednak w czerwcu tego roku działacze mistrza kraju ogłosili, że planują sprzedaż da Costy. Nie jest tajemnicą, iż pomocnik jest w gronie najlepiej zarabiających zawodników w Bułgarii i Lewski Sofia chciałby się go pozbyć z listy płac. Zresztą Portugalczyk sam podobno dawał do zrozumienia, że pragnie odejść do innej drużyny.
Filipe da Costa spełnia na boisku zazwyczaj zadania ofensywne. Może on grać w zasadzie na wszystkich pozycjach w linii pomocy. Portugalczyk jest zawodnikiem, mającym dobry drybling i solidny strzał. Jednocześnie dobrze "czyta" grę i swoim podaniem często otwiera kolegom z zespołu drogę do bramki.