Reprezentant Litwy zaśpiewa... polski hymn. Oto powód

PAP/EPA / Tamas Vasvari / Na zdjęciu: Artemijus Tutyskinas (z prawej) w meczu Węgry - Litwa
PAP/EPA / Tamas Vasvari / Na zdjęciu: Artemijus Tutyskinas (z prawej) w meczu Węgry - Litwa

Artemijus Tutyskinas zagra przeciwko Polsce na PGE Narodowym w Warszawie. - To dla mnie drugi dom - powiedział w rozmowie z TVP Sport litewski piłkarz, odnosząc się do naszego kraju.

Artemijus Tutyskinas od początku tego roku jest zawodnikiem słoweńskiego NK Celje. 21-letni obrońca, który ostatnie sezony spędził w ŁKS-ie Łódź, w piątek stanie przed szansą na spełnienie swojego marzenia. Może bowiem wystąpić w meczu z Polską w ramach eliminacji do MŚ w 2026 roku.

Reprezentant Litwy od dziecka związany jest z Polską. Do naszego kraju przyjechał, kiedy miał dziesięć lat. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał już u siebie, jednak wraz z mamą szukał miejsca, gdzie mógłby bardziej się rozwinąć. Wybór padł na Escolę Varsovia, szkółkę FC Barcelony, gdzie spędził osiem lat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mecz jak film akcji. Tak odwrócili losy spotkania

Tutyskinas w rozmowie z TVP Sport opowiedział o początkach w naszym kraju. Zdradził, że czuje się tutaj bardzo dobrze. - Połowę życia spędziłem w Polsce. Skończyłem tutaj szkołę, zdałem maturę, znam hymn. Bardziej komunikuje się w języku polskim niż litewskim, bo mam stąd większość przyjaciół i znajomych. Jakbym mógł wyrobić obywatelstwo Polski, to bym to zrobił, ale na Litwie możemy mieć jedno, więc nie mogę - stwierdził.

Zapewnił też, że zawsze marzył o zagraniu przeciwko naszej reprezentacji. - Moim marzeniem było, żeby kiedykolwiek zagrać z Polską, przez to, co tutaj przeżyłem. Zawsze chciałem zagrać na Narodowym przeciwko biało-czerwonym i cieszę się, że będę mógł to marzenie spełnić - skwitował. - Oba hymny będę śpiewał. Jeden trochę głośniej, drugi będę nucił pod nosem - dodał z uśmiechem.

Obrońca nawiązał również do okresu gry w ŁKS-ie. Wspomniał, że trapiły go kontuzje, a dodatkowo po wywalczeniu awansu do ekstraklasy łódzki zespół szybko zanotował spadek. Mimo to wspomnienia z grą w tej drużynie, a także z piłkarskich początków w Warszawie, ma bardzo dobre.

Spotkanie reprezentacji Polski i Litwy w ramach eliminacji do przyszłorocznego mundialu odbędzie się w piątek 21 marca o godzinie 20:45. Zostanie ono rozegrane na PGE Narodowym w Warszawie.

Komentarze (2)
avatar
Krispl
6 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TEN TRENER NIC NIE UGRA ALE KASA SIE LICZY.... ZASZEDLEM W ZYCIU DALEKO.... MAM CO CHCIALEM A TERAZ JESTEM Z SIEBIE DUMNY .... A TY PANIE TRENERZE CO UCZYNILES Z KADRA -5 MECZY I 4 PRZEGRANE - Czytaj całość
avatar
Piotr Tuzimek
7 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I niech zwycieska bramke dla litwinow szczeli 
Zgłoś nielegalne treści