Liga Mistrzów. Lokomotiw - Bayer. Maciej Rybus rozczarowany: Zawiedliśmy naszych kibiców

Liga Mistrzów. Crvena Zvezda - Bayern. Hansi Flick chwali Roberta Lewandowskiego. "To absolutny profesjonalista"

To był najsłabszy mecz Lokomotiwu Moskwa w tym sezonie Ligi Mistrzów. Stawką starcia z Bayerem 04 Leverkusen było zachowanie szansy na dalszą grę w europejskich pucharach. Mecz wygrał Bayer (2:0) i jest już pewien co najmniej występów na wiosnę w Lidze Europy, ale wciąż ma szansę na to, by zająć drugie miejsce w grupie D.

Z kolei Lokomotiw stracił szansę na dalszą grę w europejskich pucharach. Rosyjski zespół nie ukrywał swojego rozczarowania po porażce z Bayerem. Zwłaszcza że w Leverkusen to Lokomotiw odniósł zwycięstwo (2:1). Była to jednocześnie jedyna wygrana rosyjskiej drużyny w tej edycji LM.

- Ustępowaliśmy Bayerowi pod każdym względem. Kluczowym momentem była sytuacja, gdy w pierwszej połowie mogliśmy doprowadzić do wyrównania. To się nie udało, a po przerwie Niemcy kontrolowali przebieg spotkania. Nie dawali nam możliwości, by pojawiły się momenty naszej lepszej gry - powiedział Maciej Rybus, cytowany przez polsatsport.pl.

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek: Lewandowski powinien wrócić do Polski i powiedzieć "Teraz ja wam pokażę jak się szkoli"

Polski piłkarz żałuje nieudanego występu przeciwko Bayerowi. - W meczu z Juventusem było podobnie. Wtedy też szybko straciliśmy bramkę. Próbowaliśmy grać, sytuacje się pojawiały, ale co z tego. To nie był Lokomotiw, który grał na wyjeździe z Bayerem, Juventusem albo przeciw Atletico. Po prostu zawiedliśmy naszych kibiców - dodał.

Lokomotiw czeka jeszcze jedno starcie w LM. Zespół ze stolicy Rosji zmierzy się na wyjeździe z Atletico Madryt. Mecz rozegrany zostanie 11 grudnia.

Zobacz także:
Liga Mistrzów. Crvena Zvezda Belgrad - Bayern Monachium. "Magiczne 14 minut" - niemieckie media o popisie Lewandowskiego
Liga Mistrzów: Real Madryt - Paris Saint-Germain. Przejażdżka rollercoasterem w hicie. Paryżanie wyszarpali remis