Jeszcze przed weekendem Aurelio De Laurentiis zapowiadał, że nałoży kary na piłkarzy SSC Napoli za bunt po meczu Ligi Mistrzów przeciwko Red Bull Salzburg (1:1). Wtedy piłkarze mieli pojechać na krótkie zgrupowanie, by na nim pracować nad formą i wyjściem z kryzysu. Włoskie media zapowiadały, że grzywna wyniesie 25 proc. wynagrodzenia miesięcznego brutto.
"La Gazzetta dello Sport" poinformowała, że De Laurentiis nałożył na zespół kary w łącznej wysokości 2,5 miliona euro. Najbardziej sankcję ma odczuć Allan, który został ukarany 200 tysiącami grzywny, czyli połowę swojej pensji. To efekt jego żywiołowej dyskusji z Edoardo De Laurentiisem. Podczas niej Allan odepchnął syna prezydenta Napoli.
Są to kolejne kary dla piłkarzy Napoli, w tym Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika. Choć piłkarze mają jeszcze prawo do obrony w sądzie i się do niej szykują. Wcześniej działacze zamrozili wypłatę październikowych pensji. Do tego na włosku wisi posada trenera Carlo Ancelottiego.
To jednak nie zamyka sprawy, gdyż szefostwo Napoli chce podać zawodników do sądu za straty wizerunkowe. Z informacji włoskich mediów wynika, że De Laurentiis chce odszkodowania w wysokości nawet 8 milionów euro.
SSC Napoli ma za sobą najgorszy początek od dekady. Zespół miał walczyć o mistrzostwo Włoch, ale w tabeli Serie A po trzynastu kolejkach zajmuje siódme miejsce i do liderującego Juventusu traci 15 punktów.
Zobacz także:
Euro 2020. Jerzy Dudek broni Jerzego Brzęczka. "Widziałem regularne postępy"
Premier League. Unai Emery na wylocie. Dwóch faworytów do przejęcia Arsenalu
ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Piotr Zieliński widzi potencjał reprezentacji. "Stać nas na dobry wynik na Euro 2020"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)