Przed kilkoma dniami włoska gazeta "Corriere della Sera" poinformowała, że Antonio Conte otrzymał list z pogróżkami, w którym znajdował się także nabój do pistoletu. Sprawą zajęła się włoska policja. Trener Interu Mediolan otrzymał policyjną ochronę (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Antonio Conte w środę został przesłuchany przez Carabinierich z jednostki śledczej w Mediolanie. Trwają poszukiwania nadawcy listu z kulą i listu z groźbami dla jego rodziny. W sprawę zaangażował się także, jak informuje calciomercato.com, szef mediolańskich antyterrorystów.
Trener Interu potwierdził, że nie rozpoznaje pisma, a na podstawie treści listu nie jest w stanie stwierdzić, kto go napisał. Podejrzewa się, że autorem mógł być kibic Juventusu Turyn, który ma mu za złe przejście do zespołu rywala.
We włoskim mediach ujawniono szczegóły dotyczące listu. Jest pisany wielkimi literami, czarnym długopisem, a autor dodał, że nie warto analizować arkusza w poszukiwaniu odcisków palców. W treści znalazły się groźby, m.in. "wiemy, gdzie mieszkasz", "wiemy, kim jest twoja córka", z imionami i nazwiskami członków rodziny trenera.
W kopercie znajdował się nabój wykorzystywany na co dzień do polowań na zwierzęta. Sprawa jest w toku.
Czytaj także:
- Kolejny gigant chce Kyliana Mbappe. Juventus zamierza uprzedzić Real Madryt
- Krzysztof Piątek ostro skrytykowany przez włoskiego dziennikarza. "Za kogo ty się uważasz?"
ZOBACZ WIDEO: Rosną szanse Roberta Lewandowskiego na Złotą Piłkę? "Messi i Ronaldo zeszli na ziemię"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
na Instagramie 
na Facebooku 
