"Gareth Bale ponownie opuszcza Bernabeu przed końcem!" - czytamy na twitterowym profilu hiszpańskiego dziennika "Sport", gdzie zamieszczono zdjęcie gwiazdora Realu Madryt, wyjeżdżającego samochodem z parkingu znajdującego się przy stadionie Królewskich.
Na fotografii widać godzinę 22:43. W tym czasie Real rywalizował z Galatasaray Stambuł w meczu 4. kolejki Ligi Mistrzów. Spotkanie w Madrycie rozpoczęło się bowiem o godz. 21:00. Drużyna Zinedine'a Zidane'a wysoko pokonała Turków (wynik 6:0, więcej TUTAJ).
Jak zauważa "Sport", kiedy Bale odjeżdżał z Estadio Santiago Bernabeu do końca meczu Real - Galatasaray pozostawało jeszcze osiem minut. Reprezentant Walii nie mógł więc widzieć gola nr 6, którego w doliczonym czasie gry strzelił Brazylijczyk Rodrygo.
Bale, który obecnie leczy kontuzję, podobnie zachował się podczas ostatnich domowych spotkań Realu w La Liga - z Leganes (5:0) i Betisem (0:0). 30-latek nie musi się jednak obawiać konsekwencji, ponieważ wewnętrzny kodeks klubowy pozwala zawodnikom, którzy nie znaleźli się w kadrze, na opuszczenie Bernabeu dziesięć minut przed końcem meczu.
#RealMadrid | ¡Bale vuelve a marcharse del Bernabéu antes del final! https://t.co/nI71b9O51t ¡Bale vuelve a marcharse del Bernabéu antes del final! pic.twitter.com/eqeVSKp5UI
— Diario SPORT (@sport) 7 listopada 2019
ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel: Mój syn chciał dostać się do płonącego helikoptera. Tego się nie robi