W całej historii Premier League tylko raz się zdarzyło, by padł wynik 9:0. W 1995 roku Manchester United w taki sposób wygrał z Ipswich Town. W piątek niechlubny wynik powtórzył Southampton FC, który tak samo przegrał z Leicester City.
Premier League. Leicester City przeszło do historii po meczu z Southampton >>
Mecz ustawiła szybka czerwona kartka Ryana Bertranda. Od tego momentu "Święci" byli bezradni. Możliwe, że kompromitacja doprowadzi do zwolnienia trenera Ralfa Hasenhuettla, który na konferencji prasowej był załamany.
- Muszę przeprosić za ten mecz. Biorę 100 proc. odpowiedzialności za to, co się stało. Jestem jednak dumny z kibiców, którzy pozostali na stadionie do samego końca, bo nie było łatwo to oglądać - mówił szkoleniowiec.
- Po czerwonej kartce każdy atak Leicester kończył się golem. W ogóle nie mieliśmy obrony. Kiedy grasz w ten sposób, nie możesz być zaskoczony, że tracisz dziewięć bramek. Możecie to nazywać, jak chcecie - poddaniem się albo bezradnością. Dla mnie to była katastrofa - podsumował Austriak.
Premier League. Southampton - Leicester. Jan Bednarek z przeciętnymi notami >>
Southampton jest w coraz trudniejszej sytuacji i już zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Drużyna, w której gra Jan Bednarek, ma zaledwie osiem punktów.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Juventus - Bologna: świetne interwencje Skorupskiego nie pomogły [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]