- Zdecydowałem już o tym, żeby wyjechać do Grecji - powiedział Krzysztof Kotorowski po powrocie z wakacji. Wciąż jednak nie wiadomo w jakim klubie zagra, choć sam przyznaje, że pojawiło się kilka ciekawych propozycji. - Mam jedną bardzo konkretną ofertę. I kiedy już byłem blisko podpisania kontraktu, na horyzoncie pojawiła się druga - tłumaczy.
Oba kluby na pewno grają w najwyższej greckiej klasie rozgrywkowej. Nieoficjalnie mówi się, że druga oferta nadeszła z Arisu Saloniki, a ostateczną decyzję "Kotor" podejmie do końca tygodnia.
W środę 33-letni bramkarz żegnał się z kolegami, a ci zagrali wieczorem pierwszy mecz sparingowy. Był to również pierwszy występ Jacka Zielińskiego w roli szkoleniowca zespołu z Bułgarskiej. Lech bezbramkowo zremisował z PGE GKS Bełchatów, a działacze Kolejorza chcieli przyglądnąć się młodemu Mateuszowi Cetnarskiemu, tyle że ten jak na złość cały mecz przesiedział na ławce.
- Na pewno nie ukrywałem Mateusza. O, jest tam, uśmiecha się. A tak poważnie, to odpoczywał jeszcze po meczach w kadrze młodzieżowej. Lech? Według moich informacji, nie było do tej pory żadnej oferty - mówi trener bełchatowian Rafał Ulatowski.
Ciekawa będzie rywalizacja wśród bramkarzy. Niespodziewanie w rywalizacji z GKS-em na ławce usiadł Grzegorz Kasprzik, a wystąpili Jasmin Burić i Ivan Turina.
na Instagramie 
na Facebooku 
