La Liga. Real Madryt - Osasuna Pampeluna: Brazylijczycy zapewnili Królewskim triumf i pozycję lidera

PAP/EPA / JuanJo Martin / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt
PAP/EPA / JuanJo Martin / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt

Brazylijscy piłkarze Vinicius Junior i Rodrygo Goes zapewnili Realowi Madryt zwycięstwo 2:0 z Osasuną Pampeluna w meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Liga, a zarazem pozycję lidera rozgrywek.

W tym artykule dowiesz się o:

Chociaż trener Zinedine Zidane dokonał kilku zmian w składzie swojego zespołu w porównaniu do wygranego 1:0 starcia z Sevilla FC (na ławce rezerwowych zasiedli między innymi Karim Benzema, Raphael VaraneJames Rodriguez czy Eden Hazard), to Real był faworytem środowej konfrontacji.

Przez dłuższy czas w pierwszej połowie na boisku wiało nudą. Co prawda Królewscy dłużej utrzymywali się przy piłce i lepiej operowali futbolówką, ale nic z tego nie wynikało.

Gospodarzom w zdobyciu gola mógł pomóc...obrońca gości Raul Navas, który był bliski kuriozalnego trafienia samobójczego. Jednak piłkę po jego zagraniu instynktownie odbił Ruben.

ZOBACZ WIDEO: Altruista Robert Lewandowski. Jest w doskonałej formie! "To był piękny gest"

Zawodnicy Los Blancos cierpliwie czekali na swoją okazję do strzelenia gola, a ta nadeszła w 36. minucie. Wówczas Toni Kroos zagrał dokładne podanie do Viniciusa Juniora, który popisał się przepięknym uderzeniem sprzed pola karnego w prawy, górny róg bramki przeciwnika. Tym samym Brazylijczyk w końcu przełamał się, gdyż po raz ostatni trafił do siatki 3 lutego 2019 roku w konfrontacji z Deportivo Alaves. Przed przerwą więcej bramek już nie padło.

Po zmianie stron odważniej zaatakowali podopieczni Zidane'a, a w 58. minucie Rubena po podaniu od Lucasa Vazqueza pokonał Luka Jović. Jednak VAR wykazał, że Serb w momencie zagrania był na minimalnej pozycji spalonej i sędzia gola nie uznał.

W 72. minucie wejście smoka zaliczył 18-letni Rodrygo Goes (niespełna 60 sekund wcześniej zmienił Juniora), który wykorzystał znakomity cross od Casemiro i po wbiegnięciu z futbolówką w pole karne Osasuny uderzył celnie po długim roku.

Więcej nic ciekawego na murawie się nie wydarzyło i czwarty w sezonie komplet punktów Realu Madryt stał się faktem.

W sobotę (28 września) Królewscy zmierzą się w derbach stolicy Hiszpanii z Atletico. Początek batalii zaplanowano na godzinę 21:00, a transmisję przeprowadzi Eleven Sports 1.

Primera Division, 6. kolejka:

Real Madryt - Osasuna Pampeluna 2:0 (1:0)
1:0 - Vinicius Junior 36'
2:0 - Rodrygo Goes 72'

Składy:

Real Madryt: Alphonse Areola - Alvaro Odriozola, Eder Militao, Sergio Ramos, Nacho - Toni Kroos, Casemiro, Federico Valverde (82' James Rodriguez) - Lucas Vazquez, Luka Jović, Vinicius Junior (71' Rodrygo Goes).

Osasuna Pampeluna: Ruben - Juan Manuel Lillo, Raul Navas, Facundo Roncaglia, Pervis Estupinan - Robert Ibanez (71' Roberto Torres), Jon Moncayola, Fran Merida, Ruben Garcia - Marc Cardona (66' Chimy Avila), Brandon Llamas (65' Juan Villar).

Żółte kartki: Eder Militao, Nacho (Real Madryt) oraz Juan Manuel Lillo, Chimy Avila (Osasuna Pampeluna).

Sędziował: Antonio Miguel Mateu Lahoz.

***

CD Leganes - Athletic Bilbao 1:1 (0:0)

Real Mallorca - Atletico Madryt 0:2 (0:1)

Valencia CF - Getafe CF 3:3 (3:1)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Real Madryt 38 26 9 3 70:25 87
2 FC Barcelona 38 25 7 6 86:38 82
3 Atletico Madryt 38 18 16 4 51:27 70
4 Sevilla FC 38 19 13 6 54:34 70
5 Villarreal CF 38 18 6 14 63:49 60
6 Real Sociedad 38 16 8 14 56:48 56
7 Granada CF 38 16 8 14 52:45 56
8 Getafe CF 38 14 12 12 43:37 54
9 Valencia CF 38 14 11 13 46:53 53
10 Osasuna Pampeluna 38 13 13 12 46:54 52
11 Athletic Bilbao 38 13 12 13 41:38 51
12 Levante UD 38 14 7 17 47:53 49
13 Real Valladolid 38 9 15 14 32:43 42
14 SD Eibar 38 11 9 18 39:56 42
15 Real Betis 38 10 11 17 48:60 41
16 Deportivo Alaves 38 10 9 19 34:59 39
17 Celta Vigo 38 7 16 15 37:49 37
18 CD Leganes 38 8 12 18 30:51 36
19 RCD Mallorca 38 9 6 23 40:65 33
20 Espanyol Barcelona 38 5 10 23 27:58 25

Czytaj też:
-> La Liga. 65 kontuzji w rok. Wymowne dane o Realu Madryt
-> Transfery. Karembeu: Widziałbym Kyliana Mbappe w Realu Madryt

Komentarze (0)