Przed spotkaniem obydwa zespoły w Premier League dzielił punkt. Everton miał ich w dorobku 4, rywale 3. Gospodarze szybko zdobyli gola. W 5. minucie błąd popełnił Rui Patricio, który nabił Michaela Keane'a, futbolówka trafiła do Richarlisona, a ten uderzył obok bramkarza i obrońcy.
Tylko przez cztery minuty gospodarze cieszyli się z prowadzenia. W 9. błąd obrony Evertonu, Seamus Coleman zatrzymał piłkę pięć metrów przed własną bramką, dopadł do niej Romain Saiss i wbił do siatki. Po kolejnych trzech minutach miejscowi ponownie prowadzili. Z prawej strony dośrodkował Gylfi Sigurdsson, a nadbiegający Alex Iwobi głową pokonał Patricio.
Czytaj także: Anglia. Artur Boruc nie zostanie ukarany za kibicowanie na Ibrox
Kwadrans przed końcem Wilki ponownie wyrównały. Po dograniu piłkę głową na piąty metr zgrał Willy Boly, zaś z bliska w siatce umieścił Raul Jimenez. Decydująca dla losów gry była 80. minuta. Z lewej strony na przedpole bramkowe dośrodkował Lucas Digne, a Richarlison uprzedził obrońcę i głową pokonał Rui Patricio.
ZOBACZ WIDEO Championship. Bristol City - Middlesbrough. Emocje do samego końca. Promyk nadziei dla gości [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czytaj także: Premier League. Burnley - Liverpool. "Mane wściekły na Salaha". Zawrzało między gwiazdami Liverpoolu
Everton - Wolverhampton Wanderers 3:2 (2:1)
1:0 - Richarlison 5'
1:1 - Saiss 9'
2:1 - Iwobi 12'
2:2 - Jimenez 75'
3:2 - Richarlison 80'
[multitable table=1137 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]