[tag=546]
Legia Warszawa[/tag] ma przed sobą najważniejszy dwumecz w tym sezonie. W IV rundzie eliminacji Ligi Europy zmierzy się z Glasgow Rangers, a stawką będzie awans do fazy grupowej tych rozgrywek. Szkoci na pewno będą o wiele trudniejszym wyzwaniem niż poprzedni rywale.
Liga Europy: Legia Warszawa - Glasgow Rangers. Pieniądze po stronie Szkotów. Wicemistrz Polski nie jest faworytem >>
Przemysław Iwańczyk w swoim podcaście porozmawiał o tym pojedynku z Arkadiuszem Malarzem. Były bramkarz Legii jest optymistą.
- Awans jest możliwy i mocno w to wierzę, że tak się stanie. W czym upatruję szans Legii? Przede wszystkim w tym, że zaczęliśmy lepiej wyglądać, że ostatnie spotkania fajnie wyglądały. Może nie są to jeszcze porywające widowiska, ale najważniejsze, że są punkty. Mamy sytuacje, wykorzystujemy je i nie tracimy bramek. Tu będzie klucz w spotkaniu z Rangers - komentuje Malarz.
ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa - Rangers FC. Dwumecz bez wyraźnego faworyta? "Szanse są równe"
39-latek uważa, że zawodników dodatkowo zmotywuje fakt, że faza grupowa jest na wyciągnięcie ręki. Dzięki temu będą mogli pokazać się w Europie.
- Myślę, że wszyscy zawodnicy będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Ekstraklasa Ekstraklasą, ale Europa jest na wyciągnięcie ręki. Pamiętam, jak to było, gdy awansowaliśmy do Ligi Mistrzów. Sądzę, że teraz w szatni panują takie same nastroje i chęć rewanżu i udowodnienia wszystkim i sobie, że Legia jest w stanie przejść Rangersów. Wierzę, że się uda.
Liga Europy: Legia - Glasgow Rangers. Polacy i "The Gers". Historia, która nie napawa optymizmem >>
Początek meczu Legia Warszawa - Glasgow Rangers o godzinie 20. Transmisję na żywo przeprowadzi TVP 2. Rewanż za tydzień w czwartek.