Liga Mistrzów. Dynamo Kijów - Club Brugge. Chackiewicz: Może to moja wina, ale piłkarze powinni spisać się lepiej

Newspix / Zuma / Na zdjęciu: Tomasz Kędziora
Newspix / Zuma / Na zdjęciu: Tomasz Kędziora

- Być może to moja wina. Muszę to przemyśleć, ale też piłkarze powinni spisać się lepiej - przyznał po odpadnięciu z eliminacji Ligi Mistrzów z Clubem Brugge (0:1, 3:3) trener Dynama Kijów Aleksandar Chackiewicz.

Klub Tomasza Kędziory nie zagra w fazie grupowej Ligi Mistrzów po raz trzeci z rzędu, ale o ile w poprzednich sezonach odpadał dopiero w ostatniej rundzie kwalifikacji, tak teraz pożegnał się z rozgrywkami kolejkę wcześniej.

W pierwszym meczu Dynamo uległo na wyjeździe Clubowi Brugge 0:1. W rewanżu szybko, bo już w 5. minucie odrobiło straty, ale Belgowie przed przerwą wyrównali.

Tuż po zmianie stron zespół Kędziory znów wyszedł na prowadzenie, ale w 88. minucie goście znów wyrównali. W doliczonym czasie gry Dynamo strzeliło trzeciego gola, który ze względu na zasadę bramek zdobytych na wyjeździe nie mógł doprowadzić nawet do dogrywki, ale wicemistrzom Belgii i tak udało się uniknąć porażki - w ostatniej akcji meczu wynik na 3:3 ustalił Lois Openda.

ZOBACZ WIDEO Polacy za granicą świetnie rozpoczęli sezon. "Krychowiak odrodził się w Rosji"

- Zaczęliśmy dobrze, agresywnie, ale rywal odpowiedział tym samym i nie miał zamiaru odpuszczać. Na nasze gole odpowiadał swoimi. Zdobyliśmy trzy bramki, ale przez indywidualne błędy tyle samo straciliśmy - skomentował Aleksandr Chackiewicz.

Czytaj również -> Jak Marek Saganowski uciekał z Grecji

- Co roku mamy nadzieję na awans do Ligi Mistrzów. Na te sześć spotkań wybraliśmy zawodników, którzy dawali nadzieję na dobry wynik. Mają umiejętności, ale popełniają też błędy. Nasza gra obronna zawiodła. Być może to moja wina. Muszę to przemyśleć, ale też piłkarze powinni spisać się lepiej - dodał trener Dynama.

Białorusin nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, czy pozostanie opiekunem wicemistrza Ukrainy: - Kiedy nie zdajesz pierwszego egzaminu, może nie powinieneś zostać dopuszczony do kolejnego? Będziemy o tym rozmawiali z prezydentem.

Czytaj również -> Mocna pozycja Arkadiusza Milika w Napoli

Dynamo nie zagra w Lidze Mistrzów, ale nie pożegnało się z rozgrywkami UEFA. Drużyna Kędziory wystąpi fazie grupowej Ligi Europy. W dwóch ostatnich sezonach radziła sobie w tym pucharze przyzwoicie, dwukrotnie awansując do 1/8 finału.

Komentarze (0)