Jeszcze w lecie poprzedniego roku całą trójkę wyceniano na 200 mln euro. Dziś, gdy w Interze Mediolan nie ma dla nich miejsca, wartość piłkarzy spadła do 105 mln. Na początku lipca dyrektor generalny Giuseppe Marotta zapowiedział, że Mauro Icardi i Radja Nainggolan "nie są częścią naszego projektu". Z kolei w sobotę trener Antonio Conte zaznaczył, że Ivan Perisić "nie może wypełnić roli, o którą go proszę".
Najwięcej przez sezon stracił Icardi. Przez zamieszanie z niedoszłym transferem i swoją agentką Wandą Narą wartość Argentyńczyka spadła ze 110 do 60 mln. Napastnik nie został powołany na zgrupowanie przedsezonowe, ma jeszcze przez 2 lata ważny kontrakt, a na horyzoncie wciąż nie widać klubu, do którego mógłby trafić. Ostatnio media Icardiego łączyły m.in. z Juventusem Turyn i SSC Napoli.
Czytaj też: AC Milan wyleciał do USA. Krzysztof Piątek gotowy do gry. Zobacz terminarz klubu
Nainggolan poleciał z Interem do Singapuru, ale w klubie raczej nie zostanie. Przed rokiem mediolańczycy zapłacili AS Roma 39 mln euro. Dziś mogą liczyć na oferty rzędu... 15 mln. Coraz częściej pisze się o możliwych przenosinach Belga do Chin.
Perisić przed rokiem był świeżo upieczonym wicemistrzem świata, za którego Inter chciał 50 mln euro. Dziś wart jest 30 mln, a chęć na jego pozyskanie mogą mieć angielskie kluby.
Czytaj też: ICC. Juventus - Tottenham. Kane ośmieszył Szczęsnego. Tak padł gol z połowy boiska (wideo)
ZOBACZ WIDEO: Borussia Dortmund lepsza od Liverpoolu. Pięć goli w ciekawym sparingu