O tym, że Kostas Manolas przeprowadzi się z Rzymu do Neapolu, było wiadomo już od dwóch tygodni, ale Napoli zwlekało z oficjalnym ogłoszeniem transferu do czasu przejścia przez Greka testów medycznych. W piątek Manolas został przebadany, a w sobotę klub poinformował o jego transferze.
Środkowy obrońca związał się z Napoli kontraktem, który ma obowiązywać do końca sezonu 2023/2024. Wartość transferu to 36 mln euro, ale Aurelio De Laurentiis musi zapłacić Romie tylko 15 mln euro - w ramach rozliczenia między klubami do Romy z Napoli przeniósł się Amadou Diawara, którego w tej transakcji wyceniono na 21 mln euro.
Welcome #Manolas!
— Official SSC Napoli (@sscnapoli) 13 lipca 2019
#ForzaNapoliSempre #WeAreAllBrothers pic.twitter.com/12lr6jULyT
Manolas był zawodnikiem Romy od 2014 roku, kiedy trafił do Giallorossich z Olympiakosu Pireus. Przez pięć sezonów rozegrał dla rzymskiego klubu 206 spotkań, w których strzelił osiem goli. 40-krotny reprezentant Grecji może stworzyć z Kalidou Koulibalym jeden z najlepszych duetów środkowych obrońców w Serie A.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę
Czytaj również -> Zamieszanie z transferem Antoine'a Griezmanna
28-latek jest trzecim letnim nabytkiem Napoli. Wcześniej do zespołu Carlo Ancelottiego dołączyli też prawy obrońca Empoli Giovanni Di Lorenzo i lewy obrońca SPAL 2013 Filippo Costa. Napoi przeprowadziło też transfery definitywne wypożyczonych dotąd bramkarzy Orestis Karnezis, Aleksa Mereta i Davida Ospiny.