- Badanie rezonansem magnetycznym Radka Majeckiego nie wykazało żadnych istotnych uszkodzeń struktur stawu kolanowego. We wtorek bramkarz weźmie udział w treningu, po którym podjęta zostanie decyzja co do ewentualnej gry z Senegalem - przekazał dr Mikołaj Patrzykąt, lekarz reprezentacji (cytat za Twitterem Michała Zachodnego).
Radosław Majecki kontuzji kolana nabawił się w końcówce spotkania, ale zaraz po meczu podkreślał, że nie wygląda to groźnie. - Mogłem się nabawić kontuzji, ale na szczęście tak się nie stało. Noga trzyma się na zawiasie, a to znaczy, że jest dobrze. Odczuwam ból, ale myślę, że uraz nie jest groźny. Jeśli trener na mnie postawi, zagram z Senegalem - powiedział bramkarz Legii Warszawa.
W poniedziałek Majecki pojechał do Warszawy na szczegółowe badania, które tylko potwierdziły tezę, że nic tak naprawdę mu się nie stało. Na razie nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Jacek Magiera, selekcjoner reprezentacji U-20.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek o Lotto Ekstraklasie. "Dopiero europejskie puchary zweryfikują jej poziom"
W poniedziałek Polacy mają zajęcia regeneracyjne, odnowę biologiczną, a także spotkają się z kibicami. Około godziny 16:00 mają spacerować w okolicach łódzkiej Manufaktury.
Mecz z Senegalem jest zaplanowany na środę. Początek spotkania w Łodzi o godzinie 20:30. Po dwóch kolejkach mamy trzy punkty na koncie - za zwycięstwo z Tahiti. Wcześniej przegraliśmy z Kolumbią 0:2.
Zobacz także: Mistrzostwa świata U-20. FIFA wyróżniła cudowny strzał Jakuba Bednarczyka. To gol dnia!
Zobacz także: Mistrzostwa świata U-20. Polska - Tahiti. TVP chwali się dużą oglądalnością