Mistrzostwa Świata U-20. Rekordowy gol Senegalu. Tahiti dostało lanie w grupie Polaków

PAP / Jacek Szydłowski / Na zdjęciu: Roonui Tehau (z lewej) i Moussa Ndiaye (z prawej)
PAP / Jacek Szydłowski / Na zdjęciu: Roonui Tehau (z lewej) i Moussa Ndiaye (z prawej)

Rywalizacja w grupie A mistrzostw świata U-20 rozpoczęła się jednostronnym meczem. Senegal pokonał 3:0 bezradne Tahiti. Amadou Sagna przywitał się z Polską hat-trickiem.

10 sekund, kilka kopnięć piłki, kilkadziesiąt kroków wystarczyło Senegalowi do objęcia prowadzenia. Drużyna z Afryki rozpoczęła mecz od środka, jeden z jej zawodników posłał dalekie podanie do Youssoupha Badjiego, a ten przytomnie zgrał futbolówkę do wbiegającego w pole karne Amadou Sagni. Ten nie miał problemu z oddaniem uderzenia na 1:0 z czystej pozycji. Defensywa Tahiti została rozmontowana w dziecinny sposób, z wykorzystaniem najprostszych środków, a Sagna rozpoczął świetny występ od mocnego uderzenia. Gol w 10. sekundzie to najszybszy w historii Mistrzostw świata U-20.

Kibice w Lublinie zaczęli wspierać posłanych na deski w pierwszej rundzie zawodników z Tahiti. Ci wyglądali nieporadnie, mieli problem z wbiegnięciem z piłką w pole karne Senegalu, ale bronili dość ofiarnie. A to bramkarz, a to obrońca wskakiwał przed strzelającego przeciwnika i obojętnie którą częścią ciała, blokował. Dlatego przez następne blisko dwa kwadranse nie padł gol.

Czytaj także: Na nich warto zwrócić uwagę - potencjalne gwiazdy młodzieżowego mundialu

Selekcjoner Senegalczyków powiedział przed meczem z rozbrajającą szczerością, że nie ma absolutnie żadnej wiedzy o przeciwniku. Może i dobrze, ponieważ jego podopieczni nie zlekceważyli Tahitańczyków. Rozluźnili się dopiero, kiedy zobaczyli na boisku, że są o klasę lepsi. Przed przerwą poderwali się tylko do jeszcze jednej mocniejszej fali ataków, która poskutkowała golem na 2:0. Ponownie przymierzył Amadou Sagna.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Legia straciła swój największy atut. "Nie udało się zamieść problemów pod dywan"

Nie było się co oszukiwać - Senegal miał już komplet punktów w kieszeni. Zrobił swoje i musiał bezpiecznie dokończyć mecz. Tahiti zamierzało uniknąć pogromu, gdyby piłkarzom z Afryki zachciało się zadbać o bilans goli w drugiej połowie. Jedno z pytań brzmiało, jak pod względem kondycyjnym wytrzymają mecz gracze z Oceanii. Im dłużej trwało spotkanie, tym mniej biegali, a bardziej snuli się po murawie.

Senegal przeprowadzał kolejne ataki między zdezorientowanymi obrońcami. W 50. minucie Amadou Sagna skompletował hat-tricka strzałem z bliska. Ten zawodnik miał największy apetyt na zdobywanie bramek i zapewne trafił do notesu analityków reprezentacji Polski. Trzeba będzie na niego uważać.

Czytaj także: Krzysztof Piątek strzelił przełomowego gola. AC Milan pokonał Frosinone

Trudno po takim meczu o inne wnioski w kontekście kolejnych spotkań grupowych. Senegal potwierdził, że ma w składzie zawodników dobrze wyszkolonych, błyskotliwych, dojrzałych taktycznie. Tahiti przyjechało do Polski po gola i nawet szansa tej reprezentacji na wykonanie planu minimum jest mała. W wątpliwie ciekawym pojedynku wygrała drużyna zdecydowanie lepsza i wymierzyła najniższy wymiar kary.

Tahiti - Senegal 0:3 (0:2)
0:1 - Amadou Sagna 1'
0:2 - Amadou Sagna 29'
0:3 - Amadou Sagna 50'

Składy:

Tahiti: Moana Pito - Samuel Liparo, Tevaitini Teumere, Hennel Tehaamoana, Mauri Heitaa (82' Etienne Tave) - Kalahani Beaumert, Kavaiei Morgant, Roonui Tehau, Terai Bremond (75' Tehauarii Holozet), Yann Vivi (64' Tutehau Tufariua) - Eddy Kaspard

Senegal: Dialy Ndiaye - Alpha Diounkou, Moussa Ndiaye, Souleymane Cisse, Souleymane Aw - Cavin Diagne, Amadou Ciss, Dion Lopy (82' Ousseynou Niang) - Amadou Sagna, Youssouph Badji (75' Ibrahima Drame), Ibrahima Niane (75' Dia Ndiaye)

Żółte kartki: Heitaa, Liparo (Tahiti)

Sędzia: Muhammad Taqi Bin Jahari (Singapur)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Senegal 3 2 1 0 5:0 7
2 Kolumbia 3 2 0 1 8:2 6
3 Polska 3 1 1 1 5:2 4
4 Tahiti 3 0 0 3 0:14 0
Komentarze (3)
avatar
Zdzisław Iskra
24.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A nasi U20 to niby co orły, nawet na nazwę turkawki nie zasługują. Oglądałem nie dlatego żebym czuł jakieś emocje, ale dlatego, że nie mogłem uwierzyć, że można być takim słabeuszem. 
avatar
yes
23.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Senegal jakiś słaby... 
avatar
przemop33
23.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
3-0 to lanie ?