Trzeci rok z rzędu w maju doszło do symbolicznego pogrzebu Ruchu. Chorzowianie zaliczyli trzeci spadek. Po raz pierwszy w historii Niebiescy zagrają na szczeblu regionalnym.
Przed meczem z Błękitnymi chorzowianie byli świadomi, że mają iluzoryczne szanse na utrzymanie. Musieliby wszystko wygrać, a większość rywali wszystko przegrać.
Czytaj także: Kibice Ruchu Chorzów z wizytą u działaczy. Fani przedstawili żądania
Początek spotkania należał do gości, później do głosu doszedł Ruchu. Jednak wśród Niebieskich szwankowała skuteczność. Chwilę przed przerwą gospodarze powinni zdobyć gola. W polu karnym sfaulowany został Lucjan Zieliński, jednak strzał z rzutu karnego Tomasza Foszmańczyka obronił Mariusz Rzepecki.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Drągowski robi furorę w Serie A. Czołowy klub ligi już wyraża zainteresowanie transferem
Po zmianie stron potyczka wyrównała się. W 54. minucie goście objęli prowadzenie. Ruch wykonywał rzut rożny. Piłkę złapał bramkarz i dalekim wykopem rozpoczął kontrę. Piłka trafiła do Mateusza Kwiatkowskiego, a były zawodnik chorzowian (latem był testowany przy Cichej, ale sztab szkoleniowy nie widział dla niego miejsca w kadrze) w sytuacji sam na sam pokonał Dawida Smuga. Niebiescy odpowiedzieli siedem minut później. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową nie do obrony uderzył Łukasz Wiech.
Do końca potyczki atakowali gospodarze, goście nastawili się na kontry. Więcej bramek jednak nie padło i spadek Niebieskich z II ligi stał się faktem.
Niebiescy w meczu nie mogli liczyć na doping swoich fanów, którzy na potyczkę przyszli ubrani na czarno. Większość w ramach protestu opuściła trybuny, a pozostali nie wspierali śpiewem piłkarzy. Po spotkaniu swoje usłyszeli działacze, z których część na mecz nawet nie przybyła. Schodzący z murawy piłkarze Błękitnych najpierw podziękowali swoim dwunastu fanom, a następnie przybili "piątki" z młodymi kibicami Ruchu, którzy dopingują zespół z sektora rodzinnego. Zespół ze Stargardu już może się cieszyć z utrzymania, które jeszcze kilka tygodni temu było bardzo zagrożone.
Czytaj także: II liga: dramat Widzewa! Olimpia wygrała w Łodzi i przybliżyła się do awansu!
Ruch Chorzów - Błękitni Stargard 1:1 (0:0)
0:1 - M. Kwiatkowski 54'
1:1 - Wiech 61'
W 45. minucie Tomasz Foszmańczyk (Ruch) nie wykorzystał rzutu karnego (Rzepecki obronił).
Składy:
Ruch Chorzów: Dawid Smug - Mateusz Lechowicz, Łukasz Wiech, Robert Obst, Mateusz Bartolewski - Lucjan Zieliński, Tomasz Foszmańczyk, Michał Mokrzycki, Wojciech Kędziora, Tomasz Podgórski (73' Mateusz Duchowski) - Piotr Giel (62' Paweł Mandrysz).
Błękitni Stargard: Mariusz Rzepecki - Jakub Szrek, Patryk Baranowski, Wojciech Błyszko (46' Jakub Ostrowski), Grzegorz Rogala - Mateusz Kwiatkowski, Junpei Shimmura, Filip Karmański (46' Piotr Kurbiel), Michał Cywiński, Adrian Kwiatkowski - Przemysław Brzeziański (75' Błażej Starzycki).
Żółte kartki: Bartolewski, Foszmańczyk, Mokrzycki (Ruch) oraz Shimmura, Cywiński, Baranowski (Błękitni).
Sędzia: Maciej Pelka (Piła).
Widzów: 4396.
[multitable table=983 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]