Liczby nie kłamią: po 31. kolejkach Real Madryt ma na koncie 55 bramek, z kolei w 38 meczach w zeszłym sezonie ustrzelił aż 94 gole. Królewskim brakuje piłkarza a la Cristiano Ronaldo - snajpera odpowiedzialnego przede wszystkim za trafienia. Nim mógłby zostać Kylian Mbappe, Neymar, Mauro Icardi czy Robert Lewandowski, jednak zdaniem "Marki" większe szanse na angaż ma Luka Jović.
"Ten transfer naprawdę miałby sens. To jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza opcja dla Realu Madryt w najbliższym okienku transferowym" - piszą hiszpańscy dziennikarze o możliwych przenosinach Jovicia z Eintrachtu Frankfurt do Realu Madryt.
Zobacz także: Hazard zapowiada transfer do Realu? "Cieszę się z powrotu Zidane'a"
Agent Jovicia kilkanaście dni temu miał gościć w Madrycie, by badać grunt pod transfer napastnika do ekipy Królewskich. Serb ma kosztować Real nawet 70 mln euro.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Kto zdobędzie mistrzostwo Polski? "Legia zyskała luz po zwolnieniu Sa Pinto"
Nim dojdzie do jakiegokolwiek transferu, Eintracht wykupi Jovicia z Benfiki Lizbona za 12 mln euro (obecnie jest na wypożyczeniu). Portugalczycy na kolejnym ruchu serbskiego napastnika zarobią 20 proc. od transakcji. Jeśli więc Real (lub inny klub) zapłaci za niego 70 mln euro, na konto Benfiki wpłynie 26 mln.
Zobacz także: Real Madryt rezygnuje z Garetha Bale’a. Walijczyk może szukać nowego klubu
Swoją drogą nie tylko Real ubiega się o podpis Jovicia. Transfer sonduje też Barcelona. "Marca" uważa jednak, że pierwsza opcja jest zdecydowanie bardziej prawdopodobna. "Eintracht i Real mają bardzo dobre stosunki gospodarcze" - przekonują hiszpańscy dziennikarze.