Marco Asensio w tym sezonie nie należał do ulubieńców Julena Lopeteguiego i Santiago Solariego. Co prawda wystąpił dotychczas w 36 meczach Realu Madryt, ale często wchodził w nich z ławki rezerwowych. Z tego powodu miał być niezadowolony i mocno rozważać opuszczenie Estadio Santiago Bernabeu.
Plany letniego transferu wybił jednak z głowy 23-latka trener Zinedine Zidane. - Rozmawiałem z nim i powiedziałem mu, że będzie centralną postacią tej drużyny. Chcę, aby u nas został - zaznaczył Francuz.
Informacja zasmuci zapewne kilka drużyn z europejskiej czołówki. Media bowiem od pewnego czasu łączyły Hiszpana z kilkoma z nich, m. in. kilka miesięcy temu donosiły o zainteresowaniu ze strony Juventusu, zaś niedawno pisano, że Bayern Monachium będzie gotowy zapłacić za niego nawet 120 milionów euro.
Przypomnijmy, że Asensio formalnie jest zawodnikiem Realu od sezonu 2015/16. Jego obecny kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Wszystko kręciło się wokół kadry. Oceniamy początek el. ME 2020