Sąd Najwyższy w środę pochyli się nad sprawą Boltonu Wanderers, któremu grozi likwidacja. Angielski klub wpadł w długi i nie płaci podatków od 18 miesięcy. Wymiar sprawiedliwości zdecyduje, czy to odpowiedni czas, by zamknąć drużynę z The Championship, w której gra Paweł Olkowski.
Jose Mourinho odrzucił już kilka ofert. "Chcę wrócić do pracy tego lata" >>
Brytyjskie media donoszą, że sąd nie jest zwolennikiem tak drastycznego rozwiązania. Możliwe jednak, że nie będzie mieć wyjścia. Bolton potrzebuje nowych właścicieli, a rozmowy z kandydatami na razie kończą się fiaskiem.
Niedawno prowadzono negocjacje z jednym inwestorem, ale ten ostatecznie się wycofał. Obecne władze klubu zapewniają, że mają kolejnych chętnych, ale czas ucieka, a na razie nie widać efektów.
Możliwe, że na razie zostanie zastosowana inna kara w postaci minusowych punktów. To z kolei może sprawić, że Bolton pogodzi się ze spadkiem do trzeciej ligi. Obecnie zajmuje przedostatnie miejsce w lidze ze stratą ośmiu punktów do bezpiecznej pozycji.
"Istnieją podstawy do zbadania innych lotów". Nowe fakty ws. śmierci Emiliano Sali >>
"Daily Mail" przypomina, że do tej pory tylko dwa angielskie klubu zostały zlikwidowane. W 1992 roku taki los spotkał Aldershot, a w 2010 Chester City.
ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. Brzęczek zbudował Bednarka. "Robił na przekór, wierzył we mnie. Teraz mogę się odpłacić"