- Takie informacje na pewno nikomu nie pomagają, a już na pewno nie trenerowi. Wstydzić powinni się ci, którzy wymyślają i kolportują takie rzeczy. Rozmawialiśmy po tym wszystkim i przekazałem trenerowi Mamrotowi, że nie ma powodów do niepokoju. Przed nami ważne mecze. W piątek we Wrocławiu, a później w Opolu. Teraz wszyscy skupiamy się na tych spotkaniach - powiedział Kulesza.
W dwóch ostatnich kolejkach Jagiellonia Białystok zdobyła punkt. Najpierw przegrała na wyjeździe z Cracovią 0:1, a następnie u siebie zremisowała z Górnikiem Zabrze 2:2. Zespół z Białegostoku zajmuje trzecie miejsce w tabeli, a do liderującej Lechii Gdańsk traci 9 punktów. Po tych meczach pojawiły się plotki, że posada Ireneusza Mamrota jest zagrożona.
Zwolnienie Mamrota byłoby niezrozumiałą decyzją, gdyż mimo dużej straty zespół nadal jest w grze o mistrzostwo Polski, a do tego walczy o awans do półfinału Pucharu Polski. Dlatego nastroje wśród kibiców starał się uspokoić prezes Jagiellonii.
ZOBACZ WIDEO Konflikt Mączyński - Sa Pinto to szopka. "Trener chce uciec od tego, co dzieje się na boisku"
- Widziałem, że te informacje wywołały spory niepokój wśród kibiców. Dla wielu możliwe zwolnienie trenera było wręcz absurdalną informacją, dlatego pragnę wszystkich uspokoić. Trener Mamrot ma pełne wsparcie władz klubu i może spokojnie pracować - przekazał Cezary Kulesza za pośrednictwem oficjalnej strony klubu.
Zobacz także: Ivan Runje ocenił szanse Jagiellonii na mistrzostwo Polski. "Myślę, że raczej już o to nie gramy"
Mamrot ma pełne zaufanie władz Jagiellonii i póki co może spokojnie pracować w Białymstoku. - To oczywiste, że nie jesteśmy zadowoleni z ostatnich wyników osiąganych przez nasz zespół, ale jednocześnie pragnę zapewnić, że jesteśmy dalecy od wyciągania pochopnych wniosków i podejmowania nerwowych decyzji. Sytuacja jest pod kontrolą, a trener dobrze wykonuje powierzone mu zadania - dodał Kulesza.