Sparingowo: kuriozalny gol i porażka Pogoni Szczecin z Broendby IF

Newspix /  JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT  / Na zdjęciu: radość piłkarzy Pogonii Szczecin
Newspix / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / Na zdjęciu: radość piłkarzy Pogonii Szczecin

Pogoń Szczecin zakończyła bez zwycięstwa sparingowe granie przed rundą wiosenną w Lotto Ekstraklasie. W Danii przegrała 1:3 z Broendby IF.

Trener Kosta Runjaić eksperymentuje coraz mniej. Jedyne, choć małe zaskoczenie w podstawowym składzie to obecność Spasa Delewa na skrzydle. Pogoń Szczecin szukała Bułgarowi nowego klubu w okienku transferowym, a tymczasem ten nigdzie nie odszedł i pozostaje jej wiodącym zawodnikiem. Poza jedenastką znajduje się na razie Zvonimir Kozulj, który w rundzie jesiennej był podstawowym pomocnikiem Pogoni. Na pozostałych pozycjach bez niespodzianek i raczej nie powinien się ich spodziewać za tydzień Piotr Stokowiec, trener Lechii.

Pogoń w okresie przygotowań prezentowała się źle i w próbie generalnej nie nadeszło przełamanie. Przez blisko godzinę przedstawiciel Lotto Ekstraklasy bronił się skutecznie przed atakami uczestnika Ligi Europy. W 58. minucie rękę podał Duńczykom Tomas Podstawski. Jego kuriozalna bramka samobójcza otworzyła wynik. Portugalczyk miał zamiar podać piłkę własnemu bramkarzowi, ale on i Łukasz Załuska kompletnie się nie zrozumieli. W przedostatnim kwadransie padły jeszcze trzy gole. Dwa dla Broendby IF, jeden Ikera Guarrotxeny dla Pogoni. Klub nieobecnego na boisku Kamila Wilczka zwyciężył 3:1.

Szczecinianie zagrali zimą pięć meczów kontrolnych. Podczas zgrupowania w Belek słabo prezentowała się ich ofensywa. Drużyna stwarzała niewiele sytuacji podbramkowych i strzeliła dwa gole przez 360 minut. Pozwoliło to zremisować 1:1 z FC Hermannstadt. Pozostałe mecze z Dynamem Moskwa, Banikiem Ostrawa i Odense BK zostały przegrane. Sobotnia porażka 1:3 z Broendby IF była więc czwartą z rzędu podopiecznych Runjaicia.

Pierwszy mecz Pogoni o punkty 9 lutego z Lechią Gdańsk.

Broendby IF - Pogoń Szczecin 3:1 (0:0)
1:0 - Tomas Podstawski (sam.) 58'
2:0 - Mikael Uhre 63'
2:1 - Iker Guarrotxena 65'
3:1 - Simon Hedlund 71'

Pogoń: Łukasz Załuska - Jakub Bartkowski (46' David Stec), Sebastian Walukiewicz (83' Jarosław Fojut), Mariusz Malec, Hubert Matynia (80' Ricardo Nunes) - Tomas Podstawski (80' Kacper Smoliński), Kamil Drygas - Iker Guarrotxena (80' Michał Żyro), Radosław Majewski (74' Jin Izumisawa), Spas Delew (63' Sebastian Kowalczyk) - Adam Buksa (80' Adrian Benedyczak)

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica do kibiców: W ciężkich chwilach miałem mnóstwo wsparcia. Dziękuje

Źródło artykułu: