RB Lipsk było zdecydowanym faworytem tego spotkania. Zespół spod znaku czerwonego byka walczy o miejsce w czołowej czwórce, co da bezpośredni awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Z kolei celem klubu z Hanoweru jest utrzymanie w Bundeslidze, a po 19. kolejce strata do bezpiecznej lokaty wynosiła cztery "oczka".
Od początku aktywniejsi byli goście. Już w 20. minucie mogli objąć prowadzenie, ale po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w poprzeczkę trafił Matheus Cunha. RB Lipsk w doliczonym czasie gry pierwszej połowy dopięło swego i zdobyło gola. Rzut karny na bramkę zamienił Marcel Halstenberg.
Zobacz także: Łukasz Piszczek kontuzjowany. Występ w meczu z Eintrachtem pod znakiem zapytania
Stracony gol do szatni podłamał drużynę gospodarzy. W drugiej połowie piłkarze RB zadali kolejne ciosy miejscowym. W 64. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gola głową zdobył Willi Orban. Scenariusz ten piłkarz gości powtórzył w końcówce meczu, gdy znów po wrzutce pokonał bramkarza rywali.
Hannover 96 - RB Lipsk 0:3 (0:1)
0:1 - Marcel Halstenberg (k.) 45+3'
0:2 - Willi Orban 64'
0:3 - Willi Orban 85'
Zobacz także: Kamil Grosicki: Dobrze, że już po transferach
[multitable table=1000 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Lewandowski dąży do doskonałości. Pudło z karnego zirytowało Polaka