Włosi walczą z rasizmem na stadionach. Może dojść do szybkiego przerwania meczu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Marco Luzzani  / Na zdjęciu: stadion San Siro w Mediolanie
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: stadion San Siro w Mediolanie
zdjęcie autora artykułu

Już po dwóch rasistowskich incydentach na stadionie może dojść do przerwania meczu w lidze włoskiej. Po ostatnich skandalicznych zachowaniach kibiców postanowiono wprowadzić zmiany w przepisach.

W tym artykule dowiesz się o:

Włoski Związek Piłki Nożnej zareagował na ostatnie rasistowskie skandale podczas spotkań Serie A. Według nowych przepisów, może dojść do znacznie szybszego przerwania meczu przez zachowanie kibiców.

Po pierwszym rasistowskim incydencie na stadionie piłkarze obu drużyn, biorących udział w meczu, mają się zejść do środka boiska. Jeśli sytuacja się powtórzy, spotkanie zostanie tymczasowo zawieszone, a zawodnicy zejdą do szatni.

- (Właściwym organem zawieszającym mecze) zawsze będzie osoba odpowiedzialna za porządek publiczny - powiedział rzecznik prasowy związku. Do tej pory zawieszenie spotkania mogło nastąpić dopiero po trzech rasistowskich incydentach.

Czytaj takżeWstyd na Stadio Olimpico w Rzymie. Kibice Lazio śpiewali o "żółto-czerwonych Żydach" Zmiany w przepisach są spowodowane licznymi obraźliwymi okrzykami na włoskich stadionach. Ostatnio szerokim echem odbiła się sytuacja z meczu Inter Mediolan - Napoli, podczas którego wielokrotnie prowokowany był obrońca gości - Kalidou Koulibaly. Senegalczyk ostatecznie wyleciał z boiska za czerwoną kartkę.

- Trzykrotnie poprosiliśmy o podjęcie jakichkolwiek działań, ale mecz był kontynuowany. Mówiono nam, że można zatrzymać grę, ale kiedy? Po czterech lub pięciu zgłoszeniach? Koulibaly był z pewnością rozdrażniony. Zwykle to bardzo spokojny i profesjonalny piłkarzy, ale w trakcie meczu było słychać odgłosy małp - grzmiał po grudniowym spotkaniu trener Napoli, Carlo Ancelotti.

ZOBACZ WIDEO Stadion Milanu od środka. "Wyjście tunelem na murawę powoduje nagły wzrost adrenaliny!"

Źródło artykułu: