24-latek trafił do Kolejorza zaledwie pół roku temu, ale nie okazał się solidnym wzmocnieniem. Jesienią wystąpił tylko w dziewięciu spotkaniach (siedmiu ligowych oraz dwóch Pucharu Polski) i nie odegrał poważnej roli. Teraz wszystko wskazuje na to, że znów zmieni pracodawcę.
- Dimitris Goutas pojedzie z nami na pierwsze zgrupowanie we Wronkach, lecz otrzymał zgodę na odejście i jego menedżerowie podjęli działania w tym kierunku - poinformował Adam Nawałka.
Co ciekawe, nawet jeśli Grek opuści Poznań, transferu stopera do Lecha nie należy się zimą spodziewać. - Nie ma takiego tematu. Rozważamy tylko pozyskanie napastnika. Więcej ruchów nie planujemy - uciął trener.
Wygląda więc na to, że para podstawowych defensorów Kolejorza na rundę wiosenną wyłoni się z dość wąskiego grona, które tworzą Rafał Janicki, Thomas Rogne oraz Nikola Vujadinović. W klubie są jeszcze wprawdzie Vernon De Marco i Maciej Orłowski, ale oni za kadencji Nawałki nie grali dotąd w ogóle.
ZOBACZ WIDEO Leeds United pokonało Derby County 2:0! Kontrowersje już w pierwszej minucie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]