Zespól Rayo Vallecano przebudził się i wygrał drugie spotkanie z rzędu. Tym razem pokonał w meczu wyjazdowym Real Valladolid. O wyniku zadecydowała już pierwsza akcja w spotkaniu. Alvaro Medran wykorzystał dogranie Adriego Embarby. W 88. minucie do wyrównania powinien doprowadzić Michel, który nie potrafił wykorzystać rzutu karnego. Dzięki trzem punktom Rayo w lidze wciąż jest przedostatnie, ale odrobiło straty do rywali.
W ścisłej czołówce plasuje się Deportivo. Zespół z Alaves wprawdzie jako pierwszy stracił gola w potyczce z Valencią, ale jeszcze przed przerwą zdołał wyjść na prowadzenie. Po przerwie goście nie potrafili wyrównać i zaczynają tracić dystans do miejsc pucharowych. Z kolei Deportivo awansowało na 4. miejsce, wyprzedzając w tabeli Real Madryt. Co na to Królewscy, którzy w niedzielę zagrają z Realem Sociedad?
W wieczornym meczu zamykający tabelę zespół SD Huesca niespodziewanie pokonał plasujący się na 6. miejscu Betis. Goście prowadzili od 55. minuty, po golu zdobytym z rzutu karnego. Wydawało się, że drużyna z Sewilli zdobędzie kolejne trzy punkty. Jednak gospodarze w pięć minut zdobyli dwie bramki i odnieśli cenne zwycięstwo. Sytuacja outsidera Primera Division wciąż jest bardzo trudna.
Real Valladolid - Rayo Vallecano 0:1 (0:1)
0:1 - Medran 1'
Deportivo Alaves - Valencia CF 2:1 (2:1)
0:1 - Parejo 14'
1:1 - Baston 21'
2:1 - Pina 45+2'
SD Huesca - Real Betis 2:1 (0:0)
0:1 - Sanabria (k.) 55'
1:1 - Ferreiro 74'
2:1 - Rivera 79'
[multitable table=995 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: West Ham poradził sobie bez Fabiańskiego. Młoty grają dalej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]