Od dłuższego czasu toczy się dyskusja na temat powoływania do reprezentacji Polski zawodników mających problem z regularną grą w klubie. Największe kontrowersje wzbudzała osoba Jakuba Błaszczykowskiego, który w VfL Wolfsburg został skreślony. Głos zabrał nawet Zbigniew Boniek, który stwierdził, że tacy zawodnicy nie mają prawa być powoływani do kadry. Wiele osób było oburzonych taką deklaracją prezesa PZPN i dostrzegło ingerencję w pracę Jerzego Brzęczka.
W niedzielę gościem programu "Cafe Futbol" był Grzegorz Lato i również zabrał głos na ten temat. - Za moich czasów byłoby nie do pomyślenia, żeby zawodnik mający problem z grą lub dostaniem się do kadry meczowej był w reprezentacji. Byłem na wigilii w PZPN i rozmawiałem z Jerzym Brzęczkiem, który powiedział wprost, że ma jeden problem - zawodnicy nie grają regularnie - uważa Lato.
Były reprezentant Polski i prezes PZPN uważa, że problem ten trzeba rozwiązać. - Nie może być tak, że zawodnik nieznajdujący się w osiemnastce meczowej swojego klubu jest powoływany do reprezentacji. Jak sprawdzić wtedy jego formę? W marcu mamy pierwszy mecz eliminacji i czas na goni - dodaje Lato.
Jego zdaniem Jerzy Brzęczek powinien postawić na zawodników z Lotto Ekstraklasy. -
Trzeba się rozglądać za zawodnikami z polskiej ligi. Mamy paru zdolnych chłopaków grających regularnie w klubach - kończy Lato.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Kapusta o losowaniu grup ME 2020: Błagam, nie mówimy, że to jest trudna grupa
DOŚĆ NAROBIŁ SYFU W PZPNie..((