[tag=22007]
Arkadiusz Milik[/tag] wreszcie przełamał gorszą passę. W ostatnich spotkaniach w barwach Napoli polski napastnik nie zachwycał i był krytykowany przez włoskich dziennikarzy. W 85. minucie spotkania z Atalantą musieli oni jednak zamilknąć, gdy snajper zapewnił zwycięstwo swojej drużynie na trudnym terenie.
Dodajmy, że Polak pojawił się na boisku raptem trzy minuty wcześniej. Po końcowym gwizdku naszego rodaka pochwalił trener SSC Napoli, Carlo Ancelotti.
- W ostatnich tygodniach nie grał regularnie, ale cały czas był skoncentrowany i ciężko pracował. Zasłużył na tego gola - skomentował doświadczony szkoleniowiec drużyny z Kampanii.
Jego zdaniem gol strzelony przez polskiego napastnika był efektem cierpliwej gry drużyny w drugiej połowie.
- Atalanta grała bardzo dobrze, agresywnie. Z kolei my nie do końca prezentowaliśmy się tak, jak chciałem. Jednak w drugiej połowie potrafiliśmy być cierpliwi i w końcówce przyniosło to efekt - dodał.
Dzięki zwycięstwu Napoli utrzymało drugie miejsce w tabeli Serie A. Do prowadzącego Juventusu ma jednak aż osiem punktów straty.
ZOBACZ WIDEO Seria A: Juventus zabawił się we Florencji. Kolejny gol Ronaldo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]