Transakcję sfinalizowano w piątkowy (30.11.) wieczór, a klub z Sycylii poinformował o niej w sobotę na swojej stronie internetowej. Udziały nabyła spółka z siedzibą w Londynie (nie podano jej nazwy). Zadłużony klub został sprzedany za... 10 euro. W przyszłym tygodniu ma dojść do spotkania przedstawicieli nowego właściciela z zespołem i władzami miasta.
Ustępujący prezes US Palermo Maurizio Zamparini pożegnał się w sobotę z kibicami. Napisał do nich list otwarty.
"Z ciężkim sercem, myśląc o przyszłości klubu i kibiców, zgodziłem się na przekazanie klubu w nowe ręce. Od dłuższego czasu poszukiwaliśmy partnera, który byłby w stanie kontynuować moją pracę, posiadając większą siłę finansową" - napisał Zamparini, który rządził w klubie od 2002 r.
77-letni Włoch podkreślił, że nowi właściciele zobowiązali się do uregulowania zadłużenia, które wynosi 22,8 mln euro. Ponadto mają oni podjąć działania w celu wybudowania nowego stadionu i ośrodka treningowego. Zamparini przyznał, że władze miasta obiecały pomoc w tej sprawie.
Pomimo problemów finansowych piłkarze US Palermo dobrze radzą sobie w tym sezonie. Po 13 kolejkach są liderem Serie B (w piątkowy wieczór zremisowali u siebie z Benevento 0:0). W zespole prowadzonym przez Roberto Stellone występuje dwóch Polaków - Radosław Murawski i Przemysław Szymiński. Były pomocnik Piasta Gliwice zagrał w 11 meczach, Szymiński w trzech.
Za kadencji Zampariniego barwy US Palermo reprezentowali także inni Polacy: Kamil Glik oraz Radosław Matusiak.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Gol Krzysztofa Piątka na wagę derbowego remisu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]