Może to i nie był dzień Sevilli, ale i to wystarczyło, żeby na Estadio Ramon Sanchez utrzymać trzy punkty i zostać liderem La Liga. Zespół Pablo Machina w niedzielę oszczędzał swoje siły. Andaluzyjczycy wspięli się na szczyt tabeli bez dużego nakładu sił.
Decydująca była bramka Andre Silvy z 30. minuty. Portugalczyk przerwał serię czterech kolejnych meczów bez gola i przypomniał o swoim strzeleckim instynkcie. Wykorzystał dośrodkowanie Pablo Sarabii i uderzył głową. Piłka odbiła się od słupka, a po tym wpadła do bramki.
Po przerwie Andaluzyjczykom brakowało kolejnych, równie dobrych okazji. Prędzej liczyli na to, że do ostatniego gwizdka uda im się utrzymać skromne prowadzenie. Postraszyli tylko raz, kiedy głową uderzył Sarabia, a obrońca wybił piłkę na linii bramkowej. Obrońca zasłużenie usłyszał gromkie brawa od własnych kibiców.
Częściej atakowali przyjezdni. Ale zawodziło ustawienie w ofensywie. Aż trzy bardzo groźne akcje zostały przerwane przez arbitra z powodu spalonego. Szczególnie bolesne było to w 75. minucie, kiedy do bramki trafił Enes Unal. To nie było ostatnie słowo tureckiego snajpera. W doliczonym czasie gry sprawdził Tomasa Vaclika. Unal popisał się znakomitym przyjęciem, obrócił się z piłką i huknął z woleja. Piłkarze z Valladolid mieli pecha, że Czech był w naprawdę wybornej formie.
I to właśnie jego można uznać za jednego z bohaterów spotkania. W niezbyt przekonującym stylu Sevilla została samodzielnym liderem La Liga. Andaluzyjczycy o punkt wyprzedzają drugą FC Barcelona, która w sobotę zremisowała 1:1 z Atletico Madryt.
Sevilla FC - Real Valladolid 1:0 (1:0)
1:0 - Andre Silva 30'
Sevilla: Vacila - Carriço, Kjaer, Sergi Gomez - Aleix Vidal, Roque, Banega (74' Vazquez), Escudero - Ben Yedder, Sarabia (89' Promes), Andre Silva (83' Amadou).
Valladolid: Masip - Antonito, Moreno, Calero, Nacho Martinez - Fernandez, Michel, Alcaraz (58' Unal) - Plano, Cop (71' Verde), Villa (84' Leo Suarez).
Żółte kartki: Carrico i Vidal (Sevilla) oraz Antonito, Fernandez i Moreno (Valladolid).
Sędziował: Carlos Del Cerro.
***
Athletic Bilbao - Getafe CF 1:1 (0:0)
1:0 - Peru Nolaskoain 67'
1:1 - Jaime Mata 77'
Espanyol Barcelona - Girona FC 1:3 (0:2)
0:1 - Christian Stuani 4'
0:2 - Christian Stuani 6'
1:2 - Borja Iglesias 74'
1:3 - Seydou Doumbia 90'
Villarreal CF - Real Betis 2:1 (0:0)
1:0 - Gerard Moreno 52'
2:0 - Samuel Chukwueze 54'
2:1 - Giovani Lo Celso 90'
[multitable table=995 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Szalony mecz w Gelsenkirchen! 7 goli! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Sevilla utrzyma się na pozycji lidera do końca następnej kolejki? 
