Kilka dni temu trener reprezentacji Niemiec Joachim Loew ogłosił 24-osobową kadrę na listopadowe mecze z Rosją w Lipsku oraz z Holandią w Gelsenkirchen. W składzie mistrzów świata z 2014 roku nie znalazł się żaden środkowy napastnik!
Selekcjoner naszych zachodnich sąsiadów ma ogromny problem z obsadzeniem pozycji w linii ataku. Ostatnio do kadry dostał się nawet Marko Uth, który pełnił wówczas rolę rezerwowego w Schalke 04. Tym razem Loew postanowił zrezygnować z takich eksperymentów.
Za strzelanie goli ma odpowiadać cała drużyna, ale według trenera sytuacja nie jest komfortowa.
- Wspaniale byłoby mieć do dyspozycji takiego środkowego napastnika jakimi są chociażby Robert Lewandowski, Edinson Cavani czy Luis Suarez - skomentował Loew, a jego słowa potwierdza były znakomity napastnik reprezentacji Niemiec, Miroslav Klose.
- Mamy piłkarzy mogących grać w ataku, ale brakuje nam typowej "9" jaką jest Lewandowski - ocenił były snajper m.in. Bayernu Monachium.
W ostatnich spotkaniach reprezentacji Niemiec rolę środkowego napastnika, oprócz Utha, pełnili przede wszystkim Timo Werner (RB Lipsk) i Marco Reus (Borussia Dortmund).
ZOBACZ WIDEO Thiago Cionek: Wierzę, że coś mogę dać reprezentacji
Pogratulowac sternikowi kadry wspanialych wyborow I kompromitacji !!