Konferencje prasowe ze sportowcami przeważnie są nudne i szybko wszyscy o nich zapominają. Przed meczem reprezentacji Polski z Czechami na spotkanie z dziennikarzami przyszli Jerzy Brzęczek i Kamil Grosicki. W pewnym momencie wszyscy płakali ze śmiechu.
Jeden z dziennikarzy zapytał "Grosika", czy jest w stanie wymienić nazwiska czeskich piłkarzy. Dodał, że w kadrze naszych sąsiadów trudno dziś szukać gwiazd pokroju Karela Poborsky'ego.
- Podolski to chyba w innej reprezentacji grał? - wypalił zawodnik Hull City.
W tym momencie cała sala wybuchła śmiechem. Rozbawiony do łez był selekcjoner Brzęczek. Całą sytuację możecie zobaczyć w poniższym filmie (od 10:22).
Grosicki oczywiście szybko wyjaśnił, że zrozumiał Podolski, a nie Poborsky. Nudna konferencja jednak zostanie zapamiętana na bardzo długo.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Bereszyński: Pierwszy raz możemy wystąpić w takim zestawieniu