87. minuta spotkania Maccabi Netanja - Maccabi Petach Tikwa, w polu karnym miejscowej drużyny upada jeden z piłkarzy gości. Do kontuzjowanego kolegi podbiega chcący udzielić mu pomoc Habib Habibou. I wtedy zaczynają dziać się niecodzienne sceny.
Przyjezdni przechwytują piłkę, nie zatrzymują swojego ataku, pędzą w kierunku bramki rywala, aż w końcu futbolówka wpada w pole karne, przechodząc przez dziurawe ręce bramkarza. Co robi Habibou? Porzuca na moment kontuzjowanego zawodnika swojej drużyny i dobija piłkę do pustej bramki, strzelając nie tylko jednego z najłatwiejszych, ale i najdziwniejszych goli w swojej karierze.
Było to jedyne trafienie w tym meczu, po którym Maccabi Petach Tikwa wygrało na wyjeździe 1:0.