Marc-Andre ter Stegen wyróżnił Roberta Lewandowskiego

Getty Images / Christof Koepsel/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Christof Koepsel/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Bramkarz Barcelony Marc-Andre ter Stegen zdecydował się skompletować "11" złożoną z najlepszych jego zdaniem piłkarzy wszech czasów. Niemiec wyróżnił m.in. Roberta Lewandowskiego, którego wystawił w ataku.

[tag=28597]

Marc-Andre ter Stegen[/tag], który jest obecnie jednym z czołowych bramkarzy na świecie, został poproszony o skompletowanie "11", złożonej z najlepszych jego zdaniem piłkarzy w historii.

Niemiec w zdecydowanej większości postawił na piłkarzy, z którymi ma lub miał możliwość gry w Barcelonie. W jego składzie znalazło się jednak kilku zawodników, z którymi nie występował w jednej drużynie.

Tym kimś jest m.in. Robert Lewandowski. To jego Ter Stegen wystawił w środku linii ataku, obok Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. Ponadto w środku obrony znalazło się miejsce dla Franza Beckenbauera, a między słupkami wystawił on swojego innego rodaka, Olivera Kahna.

"11" ułożona przez Marca-Andre ter Stegena:

Oliver Kahn - Dani Alves, Gerard Pique, Franz Beckenbauer, Jordi Alba - Andres Iniesta, Sergio Busquets, Xavi - Leo Messi, Robert Lewandowski, Cristiano Ronaldo

Bramkarz Barcelony jest wychowankiem Borussii Moenchengladbach i w latach 2010-2014 grał przeciwko polskiemu napastnikowi, występującemu wówczas w Borussii Dortmund.

W Katalonii dziennikarze piszą o wyborze Ter Stegena i postawieniu na Polaka w kontekście pominięcia innego środkowego napastnika, Luisa Suareza, z którym obecnie Niemiec dzieli szatnię Barcelony.

ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje w Dortmundzie. Decydująca bramka w ostatniej minucie meczu! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (4)
avatar
ja33
29.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nasz ZUS szybko by przeswietlil tych z kontuzjami dlaczego czy czasami nie symulują..należy dodac ,ze są to wciąż ci sami.na koniec niech wladze bayernu powiedzą ile razy miał kontuzje Lewandow Czytaj całość
Jan Kozietulski
28.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Niemiec wziął prochy?