Bundesliga: Hertha Berlin sensacyjnie pokonała Bayern Monachium. Słaby mecz Lewandowskiego

PAP/EPA / CLEMENS BILAN / Na zdjęciu: Niklas Stark (z lewej) i Robert Lewandowski (z prawej)
PAP/EPA / CLEMENS BILAN / Na zdjęciu: Niklas Stark (z lewej) i Robert Lewandowski (z prawej)

Ogromna sensacja na rozpoczęcie 6. kolejki Bundesligi. Hertha Berlin pokonała przed własną publicznością Bayern Monachium 2:0. Gole dla gospodarzy strzelili Vedad Ibisević i Ondrej Duda. Niewidoczny był Robert Lewandowski.

Bayern Monachium był faworytem meczu w Berlinie, ale trener Niko Kovac zdawał sobie sprawę z tego, że jego zespół czeka trudne zadanie. Hertha nie ukrywa w tym sezonie swoich wysokich aspiracji, a do tego ma w swoim składzie najlepszego strzelca początku rozgrywek - Ondreja Dudy. Gospodarze od pierwszego gwizdka pokazywali, że nie chcą skupić się tylko na defensywie i grze z kontry.

Bayern w pierwszej połowie miał problemy, by stworzyć jakiekolwiek zagrożenie pod bramką przeciwnika. Mistrzom Niemiec brakowało pomysłu na zakończenie akcji, a kompletnie wyłączony z gry był Robert Lewandowski. Gospodarze oddali za to trzy celne strzały i zdobyli dwie bramki.

W 22. minucie blisko strzelenia gola był Vedad Ibisević, ale kapitalną interwencją popisał się Manuel Neuer. Kilka sekund później koszmarny błąd popełnił Jerome Boateng, który wślizgiem próbował odebrać piłkę Salomonowi Kalou. Uczynił to na tyle niefortunnie, że sfaulował rywala, a arbiter bez chwili zawahania pokazał na jedenasty metr. Rzut karny na bramkę zamienił Ibisević.

Wtedy Bayern rzucił się do ataków, ale i tak nie był w stanie stworzyć zagrożenia pod bramką Thomasa Krafta. Jeszcze przed przerwą Hertha podwyższyła prowadzenie. Po kapitalnej akcji Valentino Lazaro wyłożył piłkę Dudzie, a ten precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę strzelił piątą w tym sezonie bramkę.

Bayernowi nic nie wychodziło. Co prawda monachijczycy nieprzerwanie atakowali i choć oddali ponad dwadzieścia strzałów, to tylko dwa z nich były celne. Bayern miał być pierwszą w historii drużyną w Bundeslidze, która w danym sezonie nie przegra żadnego meczu. Tak uważał menedżer Schalke 04 Gelsenkirchen, Christian Heidel. Już po sześciu kolejkach słowa te są tylko wspomnieniem. Bayern przegrał pierwszy mecz w sezonie.

Hertha Berlin - Bayern Monachium 2:0 (2:0)
1:0 - Vedad Ibisević (k.) 23'
2:0 - Ondrej Duda 44'

Składy:

Hertha Berlin: Thomas Kraft - Valentino Lazaro, Niklas Stark, Karim Rekik, Maximilian Mittelstaedt - Per Ciljan Skjelbred, Arne Maier - Salomon Kalou, Ondrej Duda, Javairo Dilrosun (90+2' Dennis Jastrzembski) - Vedad Ibisević (53' Davie Selke).

Bayern Monachium: Manuel Neuer - Joshua Kimmich, Niklas Suele, Jerome Boateng, David Alaba - James Rodriguez (73' Sandro Wagner), Thiago Alcantara, Renato Sanches (63' Serge Gnabry) - Arjen Robben (52' Thomas Mueller), Robert Lewandowski, Franck Ribery.

Żółte kartki: Vedad Ibisević, Javairo Dilrosun, Ondrej Duda (Hertha Berlin) oraz Joshua Kimmich (Bayern Monachium).

ZOBACZ WIDEO Primera Division: Piękna bramka w Hiszpanii. "Golazo w stylu Roberto Carlosa" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (36)
avatar
AndrzejWyścigówka
29.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
KingMessi nie musisz się tutaj chwalić jak ojciec ciebie nazwał! 
avatar
AndrzejWyścigówka
29.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tego king messiego chyba Lewy kiedyś albo wydymał albo mu wpierdol*ł i teraz wylewa swoje żale ewentualnie aż tak jest zazdrosny że odniósł sukces, a jemu pozostało klepanie postów na SF. 
avatar
Hampelek
29.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lewy jaki dziadek na tym zdjeciu 
avatar
hungabunga
29.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dawać zawistnicy 
avatar
hungabunga
29.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeden mecz mu nie wyszedł , poczekaj jeden z drugim w następnym meczu strzeli na wage zwycięstwa i będziecie piać z zazdrości ,