Mistrz świata z 2010 roku w tym sezonie zagrał tylko w 3 meczach Chelsea FC. Taka sytuacja sprawia, że zawodnik czuje się niechciany na Stamford Bridge i chce zmienić otoczenie.
Jak donosi "El Mundo Deportivo", to "woda na młyn" dla działaczy AC Milan. Włosi przyglądają się bowiem sytuacji 31-latka od dłuższego czasu, widząc w nim duże wzmocnienie. I w styczniu spróbują go pozyskać.
Opcje są dwie. "ACM" najchętniej wypożyczyłoby piłkarza na pół roku, ale z uwagi na to, że umowa pomocnika z obecnym pracodawcą obowiązuje tylko do końca czerwca 2019 roku, może być o to trudno. Bardziej możliwy wydaje się więc transfer definitywny. Tutaj jednak najwięcej będzie zależeć od kwoty żądanej przez londyńczyków.
Jeśli to nie wypali, Rossoneri podejmą próbę zatrudnienia Hiszpana na zasadzie "Prawa Bosmana". Wtedy Fabregas będzie mógł zostać ich graczem za darmo od 1 lipca 2019 roku.
ZOBACZ WIDEO PLA: Kapitalna przewrotka Sturridge'a i geniusz Hazarda. Zobacz piękne gole w meczu Liverpoolu z Chelsea [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy chciałbyś zobaczyć Cesca Fabregasa w Serie A? 
na Instagramie 
na Facebooku 
