Aljosa Asanović był jednym z najlepszych chorwackich piłkarzy w latach 90-tych ubiegłego wieku, chociaż podobnie jak teraz, konkurencja w tej kadrze była ogromna. Pomocnik rozegrał aż 62 spotkania w reprezentacji, grał także w silnych europejskich ligach.
W latach 1992-1994 Chorwat był zawodnikiem Montpellier HSC, które przeżywało wówczas jeden z lepszych okresów w swojej historii. Klub wygrał wtedy Puchar Ligi, był wicemistrzem Francji, docierał też do finału Pucharu Francji.
Jednym z kolegów Asanovicia w szatni był m.in. Jacek Ziober, będący reprezentantem Polski. I okazuje się, że Chorwat do dziś pamięta naszego rodaka, który występował w tym klubie w latach 1990-1993.
Udzielił on wywiadu "L'Equipe", w którym zdradził, że Ziober był najbardziej imprezowym piłkarzem jakiego poznał w trakcie kariery.
- To było szaleństwo, ciągle nas gdzieś zapraszał! Jednak przy okazji nigdy nie opuścił żadnego treningu, to było niesamowite. Nie wpływało to też na jego formę, podejrzewam dzisiaj, że wieczorem sam dodawał sobie treningi, gdy już inni mieli wolne - ocenił po latach.
Asanović dotarł z reprezentacją Chorwacji do trzeciego miejsca na mistrzostwach świata we Francji w 1998 roku. Po odejściu z Montpellier występował m.in. w Realu Valladolid, Derby County, SSC Napoli czy Panathinaikosie Ateny.
ZOBACZ WIDEO Olbrzymie szczęście Herthy Berlin. Rywale zmarnowali karnego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)