Niko Kovac opowiada, co powiedział Robertowi Lewandowskiemu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Nowy trener Bayernu Monachium przyznał, że przeprowadził dwie rozmowy z kapitanem reprezentacji Polski. Po nich Lewandowski stwierdził, że nie chce tego lata opuszczać drużyny.

[tag=5630]

Kovac[/tag] w rozmowie z Eurosportem przyznał: - Lewy, tak jak wszyscy, potrzebuje gwarancji, że jest drużynie potrzebny, że jest przez klub wspierany i szanowany. Rozmawialiśmy dwa razy - mówi trener Bayernu Monachium.

Lewandowski opowiadał "Bildowi", że w poprzednim sezonie czuł się osamotniony. - W kwietniu i w maju niemal wszyscy mnie atakowali, a ja nie czułem żadnej ochrony ze strony klubu. Czułem, że jestem z tym sam. Nie strzeliłem gola w dwóch-trzech istotnych spotkaniach i nagle wszyscy obrali mnie na cel. Nikt mnie nie wspierał - przyznał napastnik.

Polak chciał opuścić klub, rozważał oferty innych drużyn. Rozmowa z Kovacem zmieniła jego podejście. - Jestem z Bayernem całym sercem, nie zamierzam marnować czasu na myślenie o odejściu gdziekolwiek. Nigdy nie chciałem iść na wojnę z kimkolwiek. Rozmowa z trenerem była decydująca - po niej zmieniłem zdanie i zdecydowałem się zostać. Jego pomysły i idea gry zespołu bardzo mi się spodobały - mówił.

Kovac zauważył, że Lewandowski odżył. - Powiedziałem mu: jesteś dla mnie bardzo ważnym piłkarzem. Należysz do trójki, piątki najlepszych środkowych napastników na świecie. Na tę chwilę Robert wygląda bardzo dobrze. Cieszy mnie to, że znowu dobrze się bawi grając w piłkę - mówi.

Lewandowski w dwóch meczach tego sezonu, w Superpucharze i pierwszej rundzie Pucharu Niemiec, strzelił cztery gole. Bayern rozpoczyna rozgrywki Bundesligi w piątek (24.08, godz. 20.30) z Hoffenheim.

W sezonie 2018/2019 mecze Bundesligi można obejrzeć na żywo w Internecie! Już od 24 sierpnia liga niemiecka dostępna na kanałach Eleven Sports dostępnych na platformie WP Pilot.

ZOBACZ WIDEO: Wstrząsające statystyki na K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu

Źródło artykułu: