Cristiano Ronaldo przeniósł się po poprzednim sezonie z Realu Madryt do Juventusu za 112 milionów euro. 33-latek początkowo nie wyglądał zbyt dobrze na boisku w starciu z Chievo.
Trener był jednak zadowolony z jego występu. - Trzymał się dobrze fizycznie, a przecież trenował z nami tylko siedem dni. Spisał się naprawdę dobrze. Szkoda, że nie zdobył bramki. Miał kilka dobrych strzałów i podań, ale jeszcze nie rozumie się do końca z kolegami - mówił Massimiliano Allegri w rozmowie ze "Sky".
- Byłem pod wrażeniem, jak Ronaldo wkomponował się w drużynę. W szatni był bardzo szczęśliwy - dodał. Sam piłkarz również był zadowolony z debiutu o czym napisał na Twitterze. "Jestem szczęśliwy po pierwszym zwycięstwie w koszulce Juventusu" - skomentował.
Felice per la prima vittoria con la maglia della Juve pic.twitter.com/JiVtoQTRlh
— Cristiano Ronaldo (@Cristiano) 18 sierpnia 2018
Juventus miał trochę problemów z Chievo, początkowo przegrywał 1:2 i musiał gonić wynik. - Głównym naszym problemem było obniżenie koncentracji. Nie możemy sobie na to pozwolić - dodał Allegri.
Trener zdążył już wyciągnąć wnioski. - Ronaldo i Mandzukić są inni. Widziałem pewne pozytywne rzeczy i inne mniej pozytywne. Zostaliśmy przyłapani na chwili nieuwagi. Musimy po prostu znaleźć równowagę i nie przysypiać, kiedy mamy się dobrze - podkreślił.
Allegri chwalił również Samiego Khedirę, który przełamał impas i wpisał się na listę strzelców. Szkoleniowiec uznał, że Niemiec zaprezentował się bez zarzutu, pomimo krytyki, jaka na niego spada. - To jeden z graczy, który rozumie tempo gry i gdy go nie ma na boisku, tęsknisz za nim - podsumował.
ZOBACZ WIDEO: Serie A: piękny gol Stępińskiego nie pomógł. Juventus szczęśliwie wygrał w debiucie Ronaldo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]