El. LM. Boris Godal: Stać nas na to, żeby zagrać w kolejnej rundzie eliminacji do LM

Getty Images / Adam Starszynski  / Na zdjęciu: piłkarze Spartaka Trnava
Getty Images / Adam Starszynski / Na zdjęciu: piłkarze Spartaka Trnava

- Legia jest zawsze faworytem, ale myślę, że w rewanżu zagramy tak samo - mówił Boris Godal, stoper Spartaka Trnava, po pokonaniu mistrzów Polski 2:0.

Po pierwszym meczu II rundy eliminacji LM rozgrywanym na wyjeździe Spartak Trnava jest bliżej awansu. Mistrzowie Słowacji wygrali z Legią Warszawa 2:0. - Od początku było widać w nas zdeterminowanie i koncentrację. Nasza defensywna gra była bardzo dobra. Do tego wyprowadzaliśmy niezłe kontry - stwierdził Boris Godal, obrońca Spartaka. - Mieliśmy dużo groźnych sytuacji. Wynik mógłby być jeszcze korzystniejszy, jednak gdyby ktoś mi powiedział, że będzie 2:0, to wziąłbym w ciemno taki rezultat.

Były zawodnik Zagłębia Lubin przyznał, że przez kilka dni przyglądali się dotychczasowym występom swoich rywali. - Długo analizowaliśmy grę Legii. Ona zawsze jest faworytem w takich spotkaniach - przyznał Godal. - Myślę, że w rewanżu zagramy podobnie. Oni muszą strzelić gola, żeby zachować szansę na awans. Jednak jeśli my będziemy szybsi, to będzie już po sprawie.

Zawodnik Spartaka podkreślił, że cała drużyna nie odpuści ani na minutę. W pamięci piłkarzy wciąż jest porażka sprzed dwóch lat z Austrią Wiedeń w III rundzie kwalifikacji Ligi Europy. - U nich wygraliśmy 1:0. W domu w 88. minucie było 0:0 i już widzieliśmy się w play-offach. Straciliśmy bramkę, a potem przegraliśmy po rzutach karnych. Musimy być skoncentrowani przez cały mecz. Zawsze jeden gol może wszystko zmienić - zapowiada Boris Godal.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek o Andrzeju Woźniaku: Popełnił błędy, poniósł karę

Źródło artykułu: