Po transferze Cristiano Ronaldo do Juventusu zmieniły się priorytety w SSC Napoli. Klub zamierzał oczywiście zdetronizować Starą Damę w kolejnym sezonie, jednak przybycie do stolicy Piemontu tak wielkiej gwiazdy spowodowało, że i Kampanii zaczęto myśleć o wzmocnieniach.
Według włoskich mediów nowy trener Napoli Carlo Ancelotti skierował swoje oczy na Edinsona Cavaniego, który stał się potencjalnym nabytkiem klubu w letnim oknie transferowym. Dla Urugwajczyka byłby to powrót do miasta po pięciu latach.
Najpierw jednak Ancelotti chce dobrze wiedzieć, jakim składem i ofensywnym potencjałem dysponuje. Dlatego, jak donosi "La Gazzetta dello Sport" szkoleniowiec będzie w najbliższych dniach bacznie przyglądał się swoim napastnikom, a zwłaszcza Arkadiuszowi Milikowi.
Reprezentant Polski właśnie wrócił do treningów z drużyną. Według dziennika kolejne dni będą decydujące dla naszego rodaka jeśli chodzi o najbliższą przyszłość w Neapolu. Milik musi udowodnić swoją postawą na treningach, że jest gotowy do gry w podstawowym składzie.
Wiosną Milik wrócił do gry po kolejnej kontuzji kolana i udowodnił, że wciąż jest gotowy do gry na wysokim poziomie. Strzelił kilka istotnych bramek dla Napoli, jednak mistrzostwa świata były dla niego fatalne. Po pierwszym meczu z Senegalem wylądował na stałe na ławce rezerwowych.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: o wpadce na MŚ już zapomnieli. Zobacz zdjęcia z wakacji Hiszpanów