Liverpool FC szykuje wielki transfer. To reprezentant Brazylii

Getty Images /  Shaun Botterill / Na zdjęciu: Alisson
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Alisson

Alisson najprawdopodobniej zostanie nowym zawodnikiem Liverpoolu. Brazylijczyk ma zastąpić Lorisa Kariusa, który miał bardzo słaby sezon.

Jeszcze w czerwcu faworytem w wyścigu po Alissona był Real Madryt. Królewscy doszli do porozumienia z samym piłkarzem, jednak na przeszkodzie stanęły coraz wyższe żądania AS Roma. Prezydent Los Blancos Florentino Perez nie chciał płacić za Brazylijczyka 60-70 mln euro. Real najprawdopodobniej pozyska Thibaut Courtois z Chelsea FC za 35 mln euro (Więcej przeczytasz TUTAJ).

Alisson jest najbardziej rozchwytywanym bramkarzem na świecie. 25-latek był w kręgu zainteresowań PSG czy Chelsea FC. Ostatnie informacje mówią o tym, iż zasili Liverpool FC. Oba kluby są coraz bliżej wypracowania pełnego porozumienia.

- Brazylijczyk jest już po rozmowach z menedżerem The Reds Juergenem Kloppem - informuje dziennikarz Gianluca Di Marzio. - Alisson jest zdecydowany na transfer do Anglii. Czeka tylko na sygnał od klubu - dodaje Włoch.

Wszystko wskazuje na to, że Liverpool pobije rekord transferowy. Jeszcze nikt nie zapłacił za bramkarza 70 mln euro. Brazylijczyk zastąpi Lorisa Kariusa, który zawiódł w finale Ligi Mistrzów z Realem (1:3). - Jest mi nieskończenie przykro ze względu moich kolegów z drużyny, was, kibiców, i cały sztab szkoleniowy. Wiem, że zawaliłem, że tymi dwoma błędami zawiodłem was wszystkich - napisał na jednym z portali społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Ernest Ivanda: To my jesteśmy małym, dumnym krajem który zawładnął sercami kibiców!

Wartość Alissona szacuje się na 45 mln euro. Do Romy trafił w 2016 roku z Internacionalu Porto Alegre za 8 mln euro. Kontrakt Brazylijczyka wygasa dopiero 30 czerwca 2021 roku. Bramkarzem Liverpoolu jest również Polak Kamil Grabara.

***

Jak informuje "Sky Sports", Liverpool FC zaprzecza, że oferuje 70 mln euro za Alissona. The Reds nie wysłali jeszcze żadnej propozycji za Brazylijczyka.

Komentarze (1)
Krzysztof Kurowski
17.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz